W ocenie zarządu spółka jest w pełni wypłacalna, a spłata długu powinna odbyć się zgodnie z terminem określonym w warunkach emisji. „Wniosek o ogłoszenie upadłości spółki Kerdos, złożony przez poprzedni zarząd, był oparty na nieprawdziwych informacjach, które nie odpowiadały zgodnej z rzeczywistością sytuacji finansowej spółki" – czytamy w raporcie, który ujrzał światło 10 grudnia.
Kolejną istotną dla inwestorów informacją jest podjęcie przez Dayli – spółkę zależną Kerdosu – uchwały w sprawie rozpoczęcia restrukturyzacji. Ma ona doprowadzić do poprawy sytuacji finansowej oraz wzrostu wartości Dayli. Jej celem ma być również zoptymalizowanie zarządzania majątkiem spółki, obniżenie wysokości zobowiązań oraz przedłużenie terminu wykonania poszczególnych należności. „Dayli niezwłocznie przystąpi do oceny i klasyfikacji zobowiązań oraz aktywów spółki, w celu przygotowania modelu restrukturyzacji oraz propozycji kierowanych do wierzycieli i kontrahentów spółki" – zapewnia zarząd Kerdosu.
Strata netto Dayli w III kwartale wyniosła 13,3 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie 2014 r. było to 1,3 mln zł zysku. Kerdos natomiast wykazał 57,6 mln zł straty przy 118,3 mln zł przychodów w okresie od stycznia do września.
W czwartek po południu za walory Kerdosu inwestorzy płacili po 0,35 zł, kurs spadał o 5,4 proc.