Feerum: osiągamy skalę, na którą długo pracowaliśmy

Prezes zaznacza, że Feerum ma potencjał, by realizować duże umowy zagraniczne. Do zdobywania zleceń potrzebne jest zaangażowanie instytucji finansowych – a to się poprawia.

Publikacja: 30.11.2018 05:02

Daniel Janusz, prezes Feerum

Daniel Janusz, prezes Feerum

Foto: materiały prasowe

Producent elewatorów zbożowych pozyskał dwa kontrakty na Ukrainie o wartości 48,9 mln euro (210 mln zł). To kolejne duże zagraniczne umowy po zleceniu w Tanzanii za 33 mln USD (125 mln zł). Dla porównania, w 2017 r. spółka miała 96 mln zł przychodów wobec 40,3 mln zł rok wcześniej.

– Do obsługi takich zleceń przygotowywaliśmy się od dawna, dzięki wejściu na GPW w 2013 r. i funduszom unijnym zainwestowaliśmy 100 mln zł w rozbudowę potencjału produkcyjnego – podkreśla Daniel Janusz, prezes i główny akcjonariusz Feerum. – Uważam, że mamy potencjał, by realizować przychody rzędu 100 mln – ale euro – rocznie – podkreśla.

Wsparcie KUKE i PAIH

Menedżer wskazuje, że na Ukrainie znaczna część zbiorów marnuje się z powodu braku odpowiedniego magazynowania. – Brakuje tam infrastruktury, by przechowywać 40 mln ton zbóż. Rozbudowywany port w Odessie wesprze eksport zbóż z tego regionu o 6 mln ton rocznie – mówi prezes. Zaznacza, że zawarcie dużych kontraktów na Ukrainie to efekt poprawiającego się od kilku lat klimatu i wsparcia eksportu przez instytucje państwowe, m.in. PAIH i KUKE.

– Pozwala to polskim eksporterom na oferowanie takich samych instrumentów wsparcia finansowania eksportu z ubezpieczeniem KUKE, jakie mają firmy z Europy Zachodniej, wspierane przez lokalne instytucje ubezpieczeniowe. Oferowanie produktu łącznie z finansowaniem jest podstawą sukcesu firm na takim rynku jak ukraiński, gdzie brakuje kapitału do finansowania inwestycji – mówi prezes Janusz. – Przy wysokim koszcie pieniądza na własnym rynku, rzędu nawet 20 proc. rocznie, ukraińscy klienci oczekują, że oprócz produktu otrzymają w pakiecie dostęp do finansowania – zaznacza.

Kontrakt jest finansowany w ramach tzw. kredytu dostawcy. Ukraińska umowa przewiduje, że Feerum otrzyma 15 proc. zaliczki, a resztę w półrocznych ratach w ciągu pięciu lat – jednak dzięki ubezpieczeniu KUKE spółka będzie mogła zdyskontować od razu swoje należności i otrzymywać je regularnie po wystawieniu faktur.

Obiecująca Afryka

Prezes podkreśla, że spółka będzie tylko dostarczać na Ukrainę standardowe elementy do budowy elewatorów. W odróżnieniu od kontraktu w Tanzanii, gdzie Feerum realizuje projekt „szyty na miarę": z montażem i pracami fundamentowymi.

Inwestycja w Afryce idzie zgodnie z harmonogramem, ma być oddana pod koniec 2019 r. Feerum rozgląda się już za kolejnymi zleceniami.

– Nasz pierwszy afrykański kontrakt jest finansowany w oparciu o pożyczkę międzyrządową. Dziś widzimy większe zainteresowanie banków komercyjnych angażowaniem się w projekty w tamtym regionie – podsumowuje prezes Janusz.

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF