W zakończonym wezwaniu AccorHotels kupi 33,1 proc. akcji hotelarskiej grupy, zwiększając swój udział do 85,8 proc. To nie wystarczy, by rozpocząć proces przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych oraz zrealizować plan wycofania spółki z GPW.
Fundusze zostają w grze
W wezwaniu na akcje spółki inwestorzy złożyli zapisy na około 15,3 mln akcji po cenie 95 zł za jedną akcję, co stanowi około 33,1 proc. ogólnej liczby akcji w kapitale Orbisu. Które fundusze zdecydowały się sprzedać posiadane udziały? Tego na razie nie ujawniono. Wiadomo jedynie, że tylko Nationale-Nederlanden OFE posiadało wystarczająco dużo akcji i głosów (10,2 proc.), by zablokować przymusowy wykup. Przedstawiciele OFE nie chcieli komentować poczynań inwestycyjnych funduszu. Z danych na koniec 2018 r. wynika, że dziesięć funduszy posiadało łącznie 37,5 proc. papierów firmy.
Operacja się wydłuży
Co dalej z Orbisem? W ocenie ekspertów, z którymi rozmawialiśmy, główny akcjonariusz Orbisu nie musi porzucać planów delistingu, ale droga do tego celu się wydłuży. Francuzi mogą ogłosić kolejne wezwanie i przekonać pozostałych inwestorów wyższą ceną albo próbować skupić akcje z rynku. – Istotną kwestią jest stopień determinacji Accora do przejęcia 100 proc. i wycofania spółki z giełdy. W wariancie bazowym nie zakładałbym podwyższenia ceny. Być może inwestor ponowi próbę odkupienia części akcji w średnioterminowej perspektywie – uważa Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
W ocenie Michała Krajczewskiego, analityka BM BGŻ BNP Paribas, nie można wykluczyć, że utrzyma się status quo. – Z jednej strony OFE nie zaakceptowały podwyższonej przez Accor ceny, z drugiej strony Accor wyszedł nieco naprzeciw oczekiwaniom funduszy i podwyższył cenę. Pomimo nieprzejęcia wystarczającej liczby akcji Accor realizuje wezwanie, co pokazuje, że jest zadowolony z jego wyników. Wydaje się więc, że spółka może pozostać z taką strukturą akcjonariatu po wezwaniu – uważa ekspert. – Niewykluczone natomiast, iż fundusze mogą naciskać np. na dystrybucję zysków w formie skupu akcji w miejsce dywidendy. Orbis ma bardzo niskie zadłużenie i generuje solidny cash flow, dlatego posiada w bilansie miejsce na znaczne zwiększenie podziału zysku dla akcjonariuszy – dodaje.