Kolejny cios w firmy zaplecza górniczego

Zatrzymanie z powodu pandemii koronawirusa normalnego cyklu wydobywczego w 12 kopalniach węgla kamiennego to kolejny cios dla dostawców maszyn i usług górniczych.

Publikacja: 18.06.2020 05:05

Kolejny cios w firmy zaplecza górniczego

Foto: materiały prasowe

Już wcześniej sytuacja firm pracujących dla kopalń była nie do pozazdroszczenia. Najpierw pogrążona w kłopotach finansowych Polska Grupa Górnicza zawiesiła wykonywanie niektórych umów. Następnie z powodu dużej liczby zakażeń koronawirusem wśród górników niektóre kopalnie PGG i Jastrzębskiej Spółki Węglowej musiały ograniczyć produkcję. Teraz polski rząd zadecydował o wstrzymaniu prac w 12 kopalniach.

Już na początku maja branża okołogórnicza alarmowała, że potrzebuje wsparcia, by ochronić miejsca pracy na Śląsku. Napisała w tym celu list otwarty do premiera, pod którym podpisało się siedem firm, w tym m.in. największy krajowy producent maszyn górniczych Famur, a także Patentus oraz Fabryka Sprzętu i Narzędzi Górniczych Fasing. Wspólnie domagały się gwarancji, że państwowe spółki węglowe będą wywiązywać się z wcześniej zawartych umów.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Firmy
Pierwszy test spółki mają za sobą. Jak poradziły sobie z raportowaniem ESG?
Firmy
Zbrojeniowa hossa coraz bardziej rozlewa się po rynku
Firmy
Europejskie spółki zbrojeniowe na wzrostowej ścieżce
Firmy
Środa na giełdzie. Wojskowe spółki szybują
Firmy
Mimo trudnego otoczenia Decora będzie walczyć o wzrost przychodów
Firmy
Elektrotim widzi ożywienie w przetargach
Reklama
Reklama