– Uzyskiwane przez nas wyniki są zgodne z założeniami i dziś nie ma żadnych przesłanek do zmiany prognozy wyników finansowych na ten rok – mówi Robert Napierała, członek zarządu Libetu.
Po pierwszym półroczu grupa wykonała prognozę przychodów w 38,5 proc., a zysku netto tylko w 11,3 proc.
Jeśli zarząd zrealizuje swoje plany, sprzedaż wyniesie 297 mln zł, a czysty zarobek prawie 32 mln zł. W roku 2010 oba wyniki (po skorygowaniu o zdarzenia jednorazowe) wyniosły odpowiednio 232,7 mln zł i 24,1 mln zł.
– Wrzesień – listopad to w naszej branży zawsze okres żniw. Co więcej popyt jest wyższy niż rok temu, m.in. ze względu na rosnące zapotrzebowanie odbiorców indywidualnych, samorządów i firm budujących drogi – twierdzi Napierała.
Według szacunków spółki w tym roku rynek standardowej kostki brukowej, wykorzystywanej m.in. przy budowie chodników, wzrośnie o około 3 proc. A rynek wyrobów premium, produktów lepszej jakości i droższych, wzrośnie o 6–7 proc.