Boryszew bez obaw o część motoryzacyjną

Choć z branży motoryzacyjnej płyną kiepskie informacje, koncern Romana Karkosika spodziewa się w przyszłym roku poprawy wyników segmentu automotive.

W ostatnich dniach branżą motoryzacyjną w Polsce wstrząsnęła zapowiedź zwolnień grupowych na wielką skalę w Fiacie. W ciągu jedenastu miesięcy tego roku produkcja aut spadła o jedną czwartą – podobnie jak u Opla.

VW trzyma się dobrze

Na działalność w branży motoryzacyjnej postawił kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew. Od 2010 roku przejmował wymagających restrukturyzacji globalnych producentów komponentów do aut (to elementy z tworzyw sztucznych i przewody do klimatyzacji).

Prezes Piotr Szeliga uspokaja, że perspektywy rozwoju są dobre.

– Nasza grupa w dużej mierze „Volkswagenem stoi", a tu sytuacja jest znacznie lepsza niż przeciętna w branży – komentuje Szeliga.

Jak wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA), od stycznia do listopada sprzedaż grupy VW w Unii Europejskiej spadła o 1 proc., podczas gdy PSA Peugeot Citroen, Ford, General Motors, Fiat i Renault zanotowały kilkunastoprocentowe spadki.

– Wielkości, które widzimy w systemach zamówień od klientów, pozwalają śmiało mówić o poprawie, a nie o pogorszeniu wyników Boryszewa w przyszłym roku. Możliwe kilkuprocentowe spadki wolumenów na niektórych projektach zostaną zniwelowane przez efekty restrukturyzacji – dodaje.

Prezes podkreśla, że grupa na bieżąco walczy o nowe kontrakty. – Wiele projektów wygrywamy z naprawdę satysfakcjonującymi marżami, co pokazuje, że jesteśmy coraz bardziej konkurencyjni – przekonuje Szeliga.

Długoterminowe kontrakty w branży charakteryzują się tym, że w pierwszych latach zapewniają wyższe marże niż w późniejszych. Nowe znaczące zlecenia zaczną wchodzić do realizacji od przyszłego roku. Na najbliższe trzy lata Boryszew ma podpisane kontrakty na dostawy komponentów do samochodów na grubo ponad miliard euro.

Boryszew okrzepł też na tyle jako nowy właściciel, że próbuje renegocjować starsze kontrakty, które zostały zawarte przed przejęciem.

Spółka ma zakłady w Europie oraz Brazylii i spółki w Chinach i Indiach. Stawia też fabrykę w Rosji. – Inwestycje związane z fabryką w Rosji czy uruchomieniem nowych projektów w obecnych zakładach idą w dobrym tempie – zapewnia Szeliga. Rosyjska fabryka ma ruszyć na początku przyszłego roku.

Rozczarowanie po III kw.

Po trzech kwartałach 2012 roku segment automotive przyniósł grupie Boryszewa 1,26 mld zł przychodów oraz 36,7 mln zł zysku operacyjnego wobec 2,7 mln zł na minusie rok wcześniej. Jednak wyniki po trzech kwartałach 2012 roku rozczarowały, ponieważ po I półroczu przedsiębiorstwo wykazało 43 mln zł zysku.

Analitycy DI?BRE Banku właśnie ścięli wycenę z 60 do 56 gr, podtrzymując rekomendację „trzymaj". Spółkę pokrywa też DM?BZ?WBK – rekomendacja z połowy listopada to „sprzedaj" z ceną docelową 54 gr. Wczoraj nie udało się nam porozmawiać z analitykami na temat perspektyw dla części motoryzacyjnej Boryszewa.

Od ostatniego tegorocznego szczytu notowań w lutym (86 gr) kurs przemysłowego holdingu spadł o 38 proc. Najmniej za papiery płacono w sierpniu – 49 gr.

[email protected]