– Decyzja o obniżeniu prowizji wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu inwestorów indywidualnych, którzy coraz chętniej sięgają po tego rodzaju instrumenty, m.in. w celu długoterminowego alokowania kapitału na giełdzie i dbania o własne bezpieczeństwo finansowe po przejściu na emeryturę. Jednocześnie zaznaczyć musimy, iż z pewnym niepokojem obserwujemy kierunek, w jakim rozwija się oferta dla inwestorów indywidualnych w Polsce. Nasze obawy koncentrują się wokół trzech kluczowych aspektów: transparentności modeli biznesowych, jakości usług dla klientów oraz dalszej konsolidacji branży maklerskiej. Rozumiemy oczekiwania inwestorów i chcemy zapewniać im atrakcyjne warunki inwestowania, jednak naszą rolą jest także wskazywanie na potencjalne ryzyka wynikające z globalnych trendów, które coraz silniej oddziałują na nasz rodzimy rynek usług maklerskich. W naszej ocenie najważniejsze jest zachowanie równowagi pomiędzy dostępnością oferty dla klienta a jakością usług, które świadczą domy maklerskie – wskazuje DM BOŚ.
Sytuację w branży maklerskiej dodatkowo „zagęściło” wejście do Polski firmy Trade Republic, która kusi m.in. oprocentowaniem konta i niską prowizją za handel zarówno funduszami ETF, jak i akcjami. Wynosi ona 4 zł i jest niezależna od wielkości inwestycji. Nie ma także ograniczenia czasowego i dotyczy zwykłego rachunku inwestycyjnego. W przypadku Trade Republic nie ma też kosztów przewalutowania, a to oznacza, że przy wspomnianej kwocie 10 tys. zł klient płaci jedynie 4 zł prowizji.
Konkurencja na polskim rynku już wcześniej była bardzo ostra m.in. za sprawą XTB. Firma ta oferuje bezprowizyjny handel (do 100 tys. euro obrotu miesięcznie), ale z przewalutowaniem rzędu 0,5 proc. Broker szturmuje nasz rynek i dzisiaj może pochwalić się największą liczbą rachunków maklerskich w Polsce. Ma ich już prawie 615 tys. A przecież nie można zapominać też o takich firmach jak Revolut, który ostatnio pochwalił się, że w Polsce ma zarejestrowanych 590 tys. kont inwestycyjnych.
Opinia
DM BOŚ
W odpowiedzi na obserwowane od pewnego czasu na rynku usług maklerskich tendencje związane z procesem obniżek prowizji od zleceń giełdowych, Dom Maklerski BOŚ zdecydował o zniesieniu prowizji od zakupu i sprzedaży wszystkich funduszy ETF na rachunkach IKE i IKZE do końca lutego 2026 roku. Decyzja ta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu inwestorów indywidualnych, którzy coraz chętniej sięgają po tego rodzaju instrumenty, m.in. w celu długoterminowego alokowania kapitału na giełdzie i dbania o własne bezpieczeństwo finansowe po przejściu na emeryturę.
Jednocześnie zaznaczyć musimy, iż z pewnym niepokojem obserwujemy kierunek, w jakim rozwija się oferta dla inwestorów indywidualnych w Polsce.
Nasze obawy koncentrują się wokół trzech kluczowych aspektów:
1. Transparentność modeli biznesowych – stały spadek a w konsekwencji zniesienie prowizji pobieranych od zleceń maklerskich może w dłuższej perspektywie prowadzić na rynku do ograniczenia przejrzystości źródeł finansowania działalności domów maklerskich, co utrudni inwestorom pełne zrozumienie mechanizmów działania rynku.
2. Jakość usług dla klientów – presja kosztowa wynikająca ze spadków wysokości prowizji od zleceń może w perspektywie czasu ograniczać możliwości domów maklerskich w zakresie rozwoju innowacyjnych narzędzi umożlwiających realizację procesu inwestycyjnego, jak również wprowadzania nowych usług i produktów.
3. Dalsza konsolidacja branży maklerskiej – ograniczenie lub całkowite zniesienie prowizji od zleceń może stanowić czynnik wspierający proces konsolidacji branży maklerskiej. Mimo, że DM BOŚ aktywnie brał udział w tym procesie w ostatnich latach jako podmiot przejmujący klientów z innych domów maklerskich, dostrzegamy ryzyka związane z perspektywą spadku liczby aktywnych na rynku podmiotów. Uważamy, że zdrowa konkurencja rynkowa służy zarówno firmom stymulując rozwój ich oferty, jak i Klientom, którzy mają szerszy wybór podmiotów.
Rozumiemy oczekiwania inwestorów i chcemy zapewniać im atrakcyjne warunki inwestowania, jednak naszą rolą jest także wskazywanie na potencjalne ryzyka wynikające z globalnych trendów, które coraz silniej oddziałują na nasz rodzimy rynek usług maklerskich. W naszej ocenie najważniejsze jest zachowanie równowagi pomiędzy dostępnością oferty dla Klienta a jakością usług, które świadczą domy maklerskie.
Dom Maklerski BOŚ pozostaje otwarty na dialog z Klientami i uczestnikami rynku, wierząc, że wspólnym celem jest budowanie stabilnego, transparentnego i przyjaznego dla inwestorów indywidualnych ekosystemu finansowego w Polsce.