Coraz mniej kredytów CHF do spłacenia

Wartość hipotek we frankach szwajcarskich w Polsce wynosi obecnie ok. 8,2 mld zł. Teoretycznie wciąż to pokaźna kwota, ale nieporównywalnie mniejsza niż dekadę temu.

Publikacja: 18.09.2025 05:14

Coraz mniej kredytów CHF do spłacenia

Foto: Adobe Stock

W Polsce decyzje Szwajcarskiego Banku Narodowego z największą uwagą śledzą posiadacze mieszkaniowych kredytów w CHF. Każda obniżka czy podwyżka stóp procentowych wpływa na wysokość rat do spłaty, podobnie jak oczywiście wahania walutowe.

Trzeba jednak zauważyć, że frankowiczów w Polsce jest coraz mniej. Na koniec lipca, według danych podawanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, liczba kredytów CHF wynosiła 148 tys., wobec 214,8 tys. na koniec lipca 2024 r. Jeszcze na koniec 2021 r. było ich niemal 380 tys., a w połowie 2016 r. – ok. 530 tys.

Foto: Parkiet

Co więcej, większość z owych 148 tys. umów jest już w zasadzie nieaktywna. To znaczy, wciąż znajdują się w bilansach banków, ale ponieważ są objęte pozwem sądowym, w praktyce nie jest wymagana ich bieżąca obsługa. Takich kredytów jeszcze naprawdę czynnych (tj. nieobjętych sporem sądowym i spłacanych) może być obecnie ok. 30-50 tys. 

Czytaj więcej

Ile jeszcze pozwów frankowych może się pojawić? Potencjał wciąż jest spory
Reklama
Reklama

Ile kredytów CHF mają do spłacenia Polacy

Jednocześnie bardzo szybko spada wartość kredytów CHF w bilansach banków. Na koniec lipca 2025 r. wynosiła ona 8,2 mld zł. To wciąż spora kwota, ale dla porównania podajmy, że rok temu było to 14,2 mld zł, zaś w połowie 2016 r. – ok. 140 mld zł. Ten dynamiczny spadek wynika z naturalnego procesu spłacania hipotek wraz z upływem czasu, przede wszystkim zaś z postępów tzw. sagi frankowej.

Im więcej pozwów składają frankowicze, im więcej spraw w sądach wygrywają, i im więcej ugód podpisują, tym mniejsza wartość takich kredytów. Warto przy tym zaznaczyć, że od grudnia 2020 r. banki pomniejszają wartość bilansową brutto kredytów CHF o wartość rezerw na ryzyko prawne walutowych kredytów hipotecznych.

Takie dane pokazują, że saga frankowa przekroczyła punkt zwrotny i relatywnie szybko zmierza do końca, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę i wartość kredytów CHF w bilansach banków. Jeśli chodzi o jej koszty dla banków, to już takiej pewności nie ma. Co prawda sami bankowcy coraz śmielej oceniają, że 2025 r. będzie ostatnim rokiem wysokich rezerw frankowych, ale istnieje ryzyko, że tak się nie stanie.

Czytaj więcej

Co czeka kredytobiorców po opinii rzecznika TSUE?

Ile jeszcze będzie kosztować saga frankowa – czarne scenariusze

W ostatnim raporcie o stanie stabilności systemu finansowego w Polsce NBP snuje bowiem czarne scenariusze. „Większość kosztów związanych z ryzykiem prawnym aktywnych kredytów we franku szwajcarskim została już poniesiona, jednak mogą być potrzebne jeszcze dodatkowe rezerwy” – czytamy. Szacunki NBP wskazują, że wartość nowych odpisów potrzebnych na pokrycie ryzyka aktywnych kredytów można szacować na ok. 10 mld zł, dodatkowego pokrycia rezerwami mogą wymagać też koszty z tytułu pozwów składanych przez kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt w euro lub spłacili już swoje zobowiązanie w CHF (przy skrajnym założeniu zakwestionowania wszystkich umów skalę kosztów można szacować na ok. 30 mld zł). Przy negatywnym rozwoju sytuacji, sektor bankowy musiałby również zawiązać dodatkowe rezerwy na zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie, a ich koszt można szacować na ok. 10 mld zł.

Z raportu wynika również, że dotychczas (według stanu na koniec 2024 r.) łączna wartość rezerw frankowych w sektorze bankowym wyniosła ok. 90 mld zł, z czego około 1/3 została już wykorzystana na pokrycie kosztów prawomocnych wyroków sądowych oraz ugód zawartych z kredytobiorcami. NBP podaje też, że w sądach toczyło się ok. 160 tys. spraw dotyczących walutowych kredytów mieszkaniowych, zaś banki i kredytobiorcy podpisali ok. 134 tys. ugód.

Banki
Nowa strategia mBanku. Cel to większe udziały w rynku i regularne wypłaty dywidendy
Banki
PKO BP ma dla Polaków nową ofertę. Chodzi o listy zastawne
Banki
Wysoko rentowny Bank Pocztowy
Banki
Prezes BOŚ: Chcemy znacząco zwiększyć skalę działalności
Banki
Zła passa banków na GPW: podatki i geopolityka uderzają w wyceny
Banki
Jak polski bank centralny złoto kupuje
Reklama
Reklama