W konsekwencji niedzielnego tweeta Donalda Trumpa, zapowiadającego zwiększenie ceł na towary importowane z Państwa Środka, Shanghai Composite Index stracił grubo ponad 5 proc. (do godziny 8.00 w poniedziałek).
Inne azjatyckie rynki również zostały mocno przecenione, m.in. Hang Seng Index tracił ponad 3 proc. Poranną skalę spadków podsumował dziennikarz giełdowy z niemieckiego „Die Welt" Holger Zschaepitz.
Globalny odwrót od ryzyka widać także wśród światowych walut. Większość z nich w relacji do dolara świeci na czerwono. Wyjątkiem są inne waluty uznawane za tzw. bezpieczne przystanie, czyli japoński jen oraz frank szwajcarski.
SAŁ
Ostatnie dni na rynkach to raczej dryfowanie indeksów akcji niż przejaw jasnego trendu. W dłuższym terminie oczywiście mamy niemal wszędzie ruchy wzrostowe. Pytanie, czy obecne zagrożenia i dość wymagające wyceny w USA nie wykoleją rynków na jakiś czas.
Do końca lat 20 w Polsce pojawią się wielkoskalowe magazyny energii w liczbie, która będzie miała już odzwierciedlenie i wpływ na system energetycznych. Dzięki pomocy publicznej dla tej technologii w postaci wygranych aukcji rynku mocy pojawi się co najmniej 4,5 GW mocy.
Globalny rynek kosmiczny mocno rośnie. Przykłady Creotechu, Scanwaya, Vigo czy SatRev pokazują, że firmy znad Wisły z powodzeniem mogą realizować duże i trudne projekty. Mimo iż otoczenie rynkowe dla tej branży w Polsce nadal pozostawia wiele do życzenia.
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
