Wykres indeksu STOXX Europe 600 zdaje się zapowiadać, że po 20 latach zastoju rynki akcji krajów Unii Europejskiej czeka przełom. Co więcej, jeśli nastąpi to w koincydencji ze szczytem dolara, niedoważane i niedoceniane giełdy europejskie mogą stać się hitem początku lat 20. XXI wieku. Indeks osiągnął w grudniu rekordowy poziom zamknięcia. Podobnie jak na inne rynki, wpływ na notowania miało częściowe porozumienie w wojnie handlowej Stanów Zjednoczonych z Chinami, a także zwycięstwo wyborcze konserwatystów w Wielkiej Brytanii, które oznacza, że brexit nastąpi w ustalonym terminie.
Pomimo ponad 20-proc. wzrostu europejskiego indeksu w tym roku inwestorzy wciąż niechętnie patrzą na rynki Starego Kontynentu, a z funduszy w Europie wciąż odpływają pieniądze. Być może zmieni to nadchodzący rok.
