Stopy procentowe zostały utrzymane bez zmian. Decyzja ogłoszona była niewiele po godzinie 14, co oznacza, że łatwo było dojść do konsensusu. Cztery poprzednie decyzje były ogłaszane po godzinie 15. Bank w komunikacie wskazuje, że widzi dalszą słabość po stronie presji popytowej, co pozwala obniżać inflację, ale jednocześnie widzi ożywienie gospodarcze, dlatego nie można wykluczyć, że wstrzymanie z dalszymi obniżkami jest spowodowane chęcią dalszego osiągnięcia celu inflacyjnego na koniec 2025 roku. Bank podkreśla również, że ze względu na niepewność dotyczącą polityki fiskalnej i regulacyjnej zasadne było utrzymanie stóp procentowych bez zmian. Dzisiaj o godzinie 15:00 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem prof. Glapińskiego, choć nie powinniśmy oczekiwać zbyt wielu konkretów po tym wydarzeniu. Z pewnością szef NBP będzie przez większość konferencji odnosił się do ostatnich doniesień dotyczących prób odwołania go ze stanowiska. Wobec raczej nie dowiemy się niczego co mogłoby wskazywać na to, kiedy ewentualne obniżki stóp procentowych mogłyby być wznowione. Więcej mówiły nam ostatnie wypowiedzi członków RPP. Jedynie kilku z nich chciałoby dalsze obniżki stóp procentowych w tym momencie, a większość wskazywała na to, że stopy pozostaną bez zmian w najbliższym czasie. Jeden z nich mówił o czekaniu na marcową projekcję, a z kolei inni bardziej jastrzębi mówili o utrzymaniu stóp bez zmian przez cały przyszły rok lub nawet powrót do niewielkich podwyżek.
Na szerokim rynku walutowym warto odnotować wciąż mocnego dolara. Para EURUSD spadła 6 sesji z rzędu i dzisiaj wyznaczony został nowy lokalny dołek przy poziomie 1,0750. Niemniej tuż przed startem sesji w Europie obserwujemy próbę ożywienia, która może przełamać dobrą passę dolara. Polski złoty pozostaje jednak dzisiaj słaby. Za dolara przed godziną 09:00 płaciliśmy 4,0168, za euro 4,3294, za franka 4,5961 zł, za funta 5,0528 zł.
Michał Stajniak, CFA
Wicedyrektor Działu Analiz XTB