Indeks USD, który mierzy wartość dolara amerykańskiego w stosunku do najczęściej wymienianych walut na świecie, testuje poziomy tuż poniżej 98,00 po raz pierwszy od kwietnia 2022 r., po tym jak do tej pory stracił około 1,30 proc.
Najnowsze spadki następują tuż po czwartkowych danych, które pokazały, że inflacja cen producenta w USA pozostała w maju na niskim poziomie, utrzymywana przez niskie koszty towarów i usług, co wraz z innymi danymi skłoniło traderów do obstawiania kolejnych obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Fed ma odbyć swoje kolejne posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej 18 czerwca. Wcześniej w czwartkowej sesji dolar znalazł się pod presją, ponieważ prezydent Donald Trump powiedział, że wkrótce powiadomi partnerów handlowych o jednostronnych podatkach.
Dolar gwałtownie spada wobec euro
Sceptycyzm inwestorów co do trwałości skromnej umowy handlowej USA-Chiny i groźby Trumpa dotyczące wprowadzenia jednostronnych taryf na większość partnerów handlowych od 9 czerwca podważyły zaufanie inwestorów do zdolności negocjatorów z USA do osiągnięcia znaczących porozumień. Rynek niechętny ryzyku uderza w dolara amerykańskiego w stosunku do bezpiecznych walut, takich jak JPY i CHF.
Poza tym USD również gwałtownie spada w stosunku do euro. Słabe dane dotyczące inflacji w USA opublikowane w środę zwiększyły oczekiwania, że Fed obniży stopy o 25 punktów bazowych we wrześniu.
Kontrastuje to z niedawno przyjętą jastrzębią postawą Europejskiego Banku Centralnego i podkreśla rozbieżność monetarną, która podniosła kurs EUR/USD do nowych wieloletnich maksimów w pobliżu 1,1600.
Prezes EBC, Christine Lagarde, zasugerowała po spotkaniu w zeszłym tygodniu, że bank może być blisko końca cyklu łagodzenia, w przesłaniu, które zostało powtórzone przez wielu europejskich decydentów w tym tygodniu. W obliczu braku odpowiednich publikacji ze strefy euro, komentarze te stanowią znaczące wsparcie dla euro.