Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
dr Mirosław Kachniewski prezes zarządu, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych
Pomimo że kobiety stanowią połowę społeczeństwa, w zarządach i radach nadzorczych spółek giełdowych jesteśmy bardzo daleko od proporcji 50-50. Co ciekawe, nawet w tych podmiotach, gdzie kobiety stanowią zdecydowaną większość na poziomie pracowniczym, a niekiedy nawet na średnim szczeblu kierowniczym, widać wyraźnie szklany sufit, który nie pozwala im awansować do grona osób, które podejmują najważniejsze decyzje.
Sytuacja taka ma bardzo wiele implikacji o charakterze gospodarczym i społecznym. Zacznę od kwestii społecznych – brak kobiet jako liderek i idolek w tym obszarze funkcjonowania powoduje, że statystycznie patrząc, dziewczynki już od najmłodszych lat są wychowywane w taki sposób, aby mieć bardziej ograniczone aspiracje od ich rówieśników. Nie widzą siebie w roli osób kierujących wielkimi przedsiębiorstwami. Co zresztą bardzo ściśle koresponduje z narzucanymi im cechami – powinny być miłe, uczynne, niekonfliktowe, opiekuńcze. A widoczną drogą na szczyt nie jest nauka, praca, doskonalenie i wspinanie się po szczeblach władzy (gospodarczej czy politycznej), lecz osiągnięcie tego celu za pośrednictwem mężczyzny. Czyli w ramach rodziny większy sens ma inwestowanie w rozwój męża (bo ma większe szanse na lepsze zarobki i awans), a inwestowanie w rozwój kobiety ograniczone jest do tych obszarów, które zwiększają jej szanse na utrzymanie przy sobie męża, a zatem bardziej w wygląd niż w obszary z dziedziny polityki, ekonomii, filozofii czy fizyki jądrowej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Komisja Europejska zaproponowała w projekcie deregulacyjnym Omnibus podział reżimu sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju na dwa obszary. W uproszczeniu spółki i grupy mające powyżej 1000 pracowników miałyby obowiązek raportowania zgodnie ze standardami ESRS. Wszystkie inne nie miałyby obowiązków sprawozdawczych, ale Komisja chce je zachęcić do dobrowolnego raportowania. W tym celu wydane zostanie rozporządzenie wprowadzające „standardy sprawozdawczości zrównoważonej do dobrowolnego stosowania”.
W ostatnim czasie natrafiłam na dyskusję, czy raportowanie ESG jest bardziej wymagające od innych raportowań i czy są trudności wynikające z jego specyfiki.
Równość płci od lat figuruje w dokumentach strategicznych, planach zrównoważonego rozwoju i raportach ESG. Mówimy o niej coraz więcej, w zarządach firm, instytucjach publicznych, uczelniach i mediach. Ale to, że temat jest obecny, nie oznacza, że problem został rozwiązany.
Współczesne organizacje coraz częściej dostrzegają, że różnorodność i równowaga płci to nie tylko wymogi społecznej odpowiedzialności biznesu, ale przede wszystkim czynniki wpływające na innowacyjność, efektywność i konkurencyjność.
Dyrektywa Women on Boards (tj. dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady [UE] 2022/2381) została przyjęta w listopadzie 2022 r. w celu poprawy równowagi płci na stanowiskach kierowniczych w dużych spółkach giełdowych i zwiększenia różnorodności w podejmowaniu decyzji.
Od kilku miesięcy jesteśmy uczestnikami procesu tworzenia nowego rozporządzenia ws. raportów bieżących i okresowych emitentów giełdowych. Konieczność jego wydania wynika ze zmiany delegacji ustawowej, na podstawie której zostało wydane to stare. Zmiana delegacji dokonała się natomiast w związku z implementacją dyrektywy CSRD, a samo nowe rozporządzenie musi zostać wydane do końca bieżącego roku.