Odwet. Iran wystrzelił rakiety w kierunku Izraela. Żelazna Kopuła nie uchroniła Tel Awiwu

W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.

Publikacja: 13.06.2025 22:21

Przechwycenie rakiet wystrzelonych z Iranu, widziane z Tel Awiwu

Przechwycenie rakiet wystrzelonych z Iranu, widziane z Tel Awiwu

Foto: Reuters, Jamal Awad

Irańska państwowa agencja prasowa IRNA poinformowała, że ​​setki pocisków balistycznych zostało wystrzelonych w odwecie za największe ataki Izraela na Iran, w wyniku których zniszczono ogromny podziemny ośrodek nuklearny w Natanz i zgładzono najwyższych dowódców wojskowych.

Wieczorem zawyły syreny w Tel Awiwie i w Jerozolimie. Według obserwatorów atak był tak masowy, że słynna Żelazna Kopuła, system izraelskiej obrony przeciwlotniczej, nie zdołała przechwycić wszystkich pocisków. 

Według wstępnych informacji, Iran wystrzelił w kierunku Izraela 150 pocisków, w dwóch falach. Niedługo później nastąpiła kolejna fala.

Strona izraelska podaje, że około 17 osób zostało rannych.  Dwie osoby wydobyto spod gruzów trafionego rakietami budynku. 

USA i inne kraje pomogły przechwycić irańskie rakiety

Dwa izraelskie źródła powiedziały CNN, że w piątkowy wieczór  Stany Zjednoczone pomogły Izraelowi przechwycić irańskie rakiety.  Inne kraje w regionie również wspierały izraelską obronę powietrzną, w podobny sposób, jak robiły to w poprzednich irańskich atakach na Izrael.

Minister obrony Izraela o „czerwonych liniach”

Izrael Kac, szef izraelskiego Ministerstwa Obrony, oświadczył, że Iran zapłaci „wysoką cenę”.

„Iran przekroczył czerwone linie, gdy odważył się wystrzelić pociski w centra ludności cywilnej w Izraelu” — przekazał Kac w oświadczeniu. „Będziemy nadal bronić obywateli Izraela i dopilnujemy, aby reżim ajatollahów zapłacił bardzo wysoką cenę za swoje haniebne czyny".

Czytaj więcej

Izrael poprzedził atak na Iran nalotem dronów. Inspiracja ukraińską operacją „Pajęczyna”?

Izrael kontynuuje operację „Powstający lew”

Wieczorem w piątek irańskie media poinformowały o eksplozjach na północnych i południowych obrzeżach Teheranu oraz w Fordow, w pobliżu świętego miasta Kom, drugiego ośrodka nuklearnego, który został oszczędzony w pierwszej fali ataków. W całym Teheranie aktywowano obronę przeciwlotniczą, a w Isfahanie słychać było eksplozje.

Premier Izraela Beniamin Netanjahu powiedział, że kampania izraelska ma na celu pokonanie egzystencjalnego zagrożenia ze strony Iranu.

-  Operacja Izraela będzie kontynuowana przez tyle dni, ile potrzeba, aby usunąć to zagrożenie  – powiedział w wystąpieniu telewizyjnym. - Za pokolenia historia zapisze, że nasze pokolenie stanęło na wysokości zadania, zadziałało na czas i zabezpieczyło naszą wspólną przyszłość.

Czy rozmowy USA-Iran w sprawie programu nuklearnego dojdą do skutku?

W wywiadzie telefonicznym dla Reutersa prezydent USA Donald Trump powiedział, że nie jest jasne, czy irański program nuklearny przetrwał. Powiedział, że rozmowy nuklearne między Teheranem a Stanami Zjednoczonymi, zaplanowane na niedzielę, nadal są w programie, chociaż nie jest pewien, czy się odbędą.

Gospodarka światowa
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nocna wymiana ciosów między Iranem i Izraelem
Gospodarka światowa
Zielona transformacja będzie winna blackoutów?
Gospodarka światowa
Izrael uderzył na Iran. Rosja potępia „atak na suwerenne państwo"
Gospodarka światowa
Szef MSZ Iranu pisze do ONZ ws. ataku Izraela: To oznacza wojnę
Gospodarka światowa
Netanjahu z pomocą Putinowi. Ropa naftowa w rękach G7
Gospodarka światowa
Izrael poprzedził atak na Iran nalotem dronów. Inspiracja ukraińską operacją „Pajęczyna”?