Dodatkowo prezes NBP Adam Glapiński przyjął mocno gołębią postawę, uznając obowiązujący poziom stóp procentowych za oczywistość, nie dając większych szans na ich podwyższenie do końca przyszłego roku. Zdaniem RPP czynniki takie jak wzrost cen paliw i wzrost płac na obecnych poziomach nie spowodowały presji inflacyjnej, a wywołać ją może dopiero wzrost płac w sektorze budżetowym. W wypowiedziach prezesa NBP i członków rady coraz bardziej widoczna jest retoryka pozwalająca uznać, że prawdopodobne staje się utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie do końca obecnej kadencji Rady. Na rynku obligacji korporacyjnych w dalszym ciągu trwają spekulacje dotyczące sytuacji GetBacku i jej wpływu na kształt rynku obligacji korporacyjnych w przyszłości. Pojawiły się nawet skrajne opinie wskazujące na konieczność ograniczenia możliwości oferowania obligacji klientom indywidualnym. Głos w sprawie zabrała minister finansów Teresa Czerwińska, która stwierdziła, że problem leży w wadliwym sposobie dystrybucji obligacji skierowanym do osób, które takich instrumentów nie potrzebują, a nie w samych obligacjach. Ograniczenie sprzedaży obligacji korporacyjnych określiła jako „naiwne" i zaleciła ostrożność w piętnowaniu takich instrumentów. ¶