Od rana sentyment na rynkach wschodzących psują informacje z Chin, gdzie inwestorzy zamiast skupić się na lepszym odczycie usługowego indeksu PMI za wrzesień, czy też działaniach PBOC, który ściął stopę rezerw obowiązkowych dla banków, skoncentrowali się na osłabieniu się juana w relacji do dolara. Po ostatnich wystąpieniach przedstawicieli amerykańskiej administracji (słowa wiceprezydenta USA z czwartku), rynek obawia się, że napięcia w relacjach USA-Chiny nie zostaną prędko zmniejszone. Dla złotego znaczenie ma też wątek włoski, gdzie po krytycznym liście unijnych komisarzy nt. projektu przyszłorocznego budżetu, inwestorzy nie są pewni, na ile strona włoska będzie skłonna do ustępstw jeszcze przed 15 października, kiedy to szczegóły budżetu powinny zostać przedstawione KE. Patrząc całościowo na rynki wschodzące swoje robi też mocny dolar podtrzymywany przez wysokie rentowności amerykańskich obligacji.

Na tygodniowym wykresie koszyka BOSSA PLN sytuacja nie wygląda najlepiej – w zeszłym tygodniu widać było naruszenie linii trendu wzrostowego na wykresie bazowym, ale i też na oscylatorze RSI9. Z drugiej strony rynek wciąż trzyma się na dawnym wsparciu w okolicach 90,9 pkt.

Opracował: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ