Złoty kwotowany jest następująco: 4,2894 PLN za euro, 3,7941 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7994 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7699 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,952% w przypadku obligacji 10-letnich.
To będzie ciekawy tydzień na rynku walutowym – głównie z uwagi na środowy FED. Rynek spodziewa się podwyżki stóp o 25pb., co jest już również przez inwestorów zdyskontowane w cenach. Ciekawszym tematem są za to perspektywy na rok 2019r., gdyż wedle wielu obserwatorów obawy o globalny wzrost zmuszą FED do rewizji jastrzębiego założenia. W tle obserwujemy kontrast w zakresie publikacji makro na linii Strefa Euro – USA oraz trwające negocjacje dot. Brexit'u. Lokalnie nie dzieje się zbyt dużo. Część uczestników rynku obserwuje zamieszanie wokół podwyżek cen energii, gdzie wedle najnowszych doniesień podwyżka dla gospodarstw domowych miała być wynosi ok 20%, a nie sygnalizowane wcześniej 30%. Wzrost koszt energii (również dla przedsiębiorstw) wskazywany jest jako jeden z głównych czynników mogących znacząco podbić inflację w 2019r.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt inflacji bazowej za listopad – rynek spodziewa się wskazania na poziomie 0,7% r/r. Ponadto warto bliżej przyjrzeć się wskazaniu inflacji konsumenckiej dla Strefy Euro.
Z rynkowego punktu widzenia sytuacja techniczna wokół PLN nie uległa większej zmianie. USD/PLN oscyluje blisko 3,80 PLN, podczas gdy EUR/PLN stabilizuje się w okolicach 4,28 PLN.
Konrad Ryczko