Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5791 PLN za euro, 3,8698 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,2648 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,0424 PLN względem funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,206% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek tygodnia na rynkach mijał pod znakiem podbicia awersji do ryzyka. Duże znaczenie miały tutaj ponad 20% spadki na niemieckim SAP'ie co zaciążyło na DAX'ie. Sama aktywność na rynkach była jednak relatywnie niska. Inwestorzy czekają na 3/11 i wybory prezydenckie w USA (Biden ciągle na czele sondaży). Nieoficjalnie pojawiły się doniesienia, że negocjowany pakiet stymulacyjny w USA nie pojawi się przed wyborami. Lokalnie PLN ustabilizował się pod 4,60 PLN za euro. Złoty przestał reagować na wskazania statystyczne dot. COVID19 najpewniej m.in. dlatego, iż wyczekiwane obostrzenia zostały już wprowadzone. Rząd sygnalizuje możliwość przejścia w pełen lockdown. Niemniej wydaje się, iż po okresie chwilowego podbicia zmienności ponownie będziemy świadkami stabilizacji na wyższych poziomach.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się zamówieniom na dobra trwałe z USA oraz odczytowi CB za październik.
Z rynkowego punktu widzenia kształt dziennych świec na parach związanych z PLN sygnalizuje, iż nie ma obecnie presji na dalsze osłabienie PLN. Wyjścia pod 4,60 PLN tłumione są z powrotem do ok. 4,57 PLN.
Konrad Ryczko Analityk
