Zatrudnienie w Telekomunikacji Polskiej spadnie o 15 procent

Zarząd Telekomunikacji Polskiej podpisał ze związkami zawodowymi działającymi w tym największym krajowym telekomie nową tzw. Umowę Społeczną na lata 2012-2013, która będzie obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku. Opisuje ona warunki zatrudnienia w TP, w tym podwyżki wynagrodzeń oraz redukcje.

Jak podaje TP, „Umowa dotyczy między innymi polityki zatrudnienia, w tym roli mobilności wewnętrznej, rekrutacji i outsourcingu, podwyżek wynagrodzeń (nie mniej niż 4,5 proc. w roku 2012 i w roku 2013) oraz umożliwienia odejść z firmy za odszkodowaniem tym pracownikom, którzy nie mogą dostosować swojego profilu zawodowego do zmieniających się potrzeb rynkowych".

Zgodnie z komunikatem, w latach 2012 - 2013 z pakietu odejść dobrowolnych będzie mogło skorzystać maksymalnie 2.300 pracowników, których staż pracy przekroczy 6 lat. Jednocześnie zarząd TP podpisał ze związkami odrębne porozumienie precyzujące, iż w roku 2012 z wyżej wymienionego pakietu będzie mogło skorzystać maksymalnie 1150 pracowników.

Na koniec czerwca sama TP zatrudniała 15 tys. osób. W jej grupie pracowało 24,3 tys. osób.

Wartość pakietu odszkodowawczego przypadająca na odchodzącego pracownika będzie zależała od stażu pracy w TP. i będzie kształtować się w przedziale od 4 do 15 miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego plus 8 tys. zł (w 2012 r.) lub 6 tys. zł (w 2013 r.) świadczenia dodatkowego. Dla pracowników o ponad 20 letnim stażu pracy, przewidziane zostały dodatkowe odszkodowania, których wartość nie przekroczy 20 tys. zł na pracownika.

Giełdowa spółka nie podała póki co, w jaki sposób uzgodnienia z pracownikami przełożą się na jej wyniki w krótkim i dłuższym terminie. Podano natomiast, że zarząd przeprowadzi odpowiednie analizy i efekt finansowy wynikający z wyżej opisanej umowy zostanie uwzględniony w księgach IV kw. br.

Zdaniem Pawła Puchalskiego, analityka DM BZ WBK, kwartalny wynik TP może zostać obniżony o maksymalnie 100 mln zł rezerw z tego tytułu.  Analityk porównuje tę sytuację sprzed kilku lat, gdy program odejścia 4,9 tys. osób przyniósł na początku efekt w postaci 182 mln zł odpisu.

-  Wpływ na wycenę akcji TP będzie pozytywny – ocenia jednak Puchalski. Jego zdaniem 9,4-proc. spadek zatrudnienia w grupie powinien przełożyć się na podobny spadek kosztów pracowniczych w 2014 r. Ponieważ, zdaniem analityka, TP będzie nie tylko redukować etaty, ale także zatrudniać nowe osoby, DM BZ WBK szacuje, że koszty pracownicze spadną: w 2014 r. będą niższe niż w 2011 r. o około 8 proc.

-  Jeśli tak się stanie wycena TP metodą DCF może wzrosnąć o 1,1 mld zł (0,9 zł na akcję już po przeprowadzeniu buy-backu), czyli o 5 proc. – ocenił Puchalski.

Dziś kurs akcji TP lekko rośnie. Papier kosztuje 17,72 zł, o 0,7 proc. więcej niż w poniedziałek, gdy zyskał na wartości 3,8 proc.