Fatalnie rozpoczął się czwartek dla akcjonariuszy City Interactive. Producent gier komputerowych w środę po zamknięciu notowań poinformował, że przesunął na 12 marca z 15 stycznia datę premiery „Snipera 2". To najważniejszy projekt firmy, który ma strategiczne znacznie dla jej wyników. Pierwsza część gry, która kosztowała tylko 3 mln zł, okazała się prawdziwym hitem i do tej pory (premiera miała miejsce wiosną 2010 r.) sprzedała się w ok. 3 mln kopii.
Prace nad „Sniperem 2" ruszyły już pod koniec 2010 r. Dlatego pierwszą datę premiery była połowa 2011 r. Firma co kilka miesięcy przesuwała jednak wypuszczenie tytułu na rynek tłumacząc to za każdym razem chęcią jak najlepszego dopracowania tytułu, żeby jak najlepiej zaspokajał oczekiwania graczy i rynku. W lipcu ub.r. City Interactive poinformowało, że gra zamiast 21 sierpnia tytuł trafi na sklepowe półki dopiero 9 października. Potem przesunęła datę premiery na 15 stycznia. Nowym terminem jest 12 marca. – Ryzyko, że będziemy zmuszeni po raz kolejny zmienić datę premiery jest pomijalne – zapewnia Marek Tymiński, prezes i główny akcjonariusz City Interactive.
Twierdzi, że „Sniper 2" pomyślnie przeszedł już precertyfikację w Sony (producent konsoli PS3) i Microsoft (Xbox360) co jego zdaniem pozwala oczekiwać, że również proces ostatecznej certyfikacji (jest niezbędna, żeby gra w wersji konsolowej trafiła na rynek) przejdzie bezboleśnie. – W ciągu kilku tygodni wyślemy gotową grę do certyfikacji. Mamy spory zapas czasu więc jesteśmy przekonani, że nawet jeśli będziemy musieli nanieść jakieś poprawki, zdążymy z premierą – oświadcza Tymiński.
Przedłużające się prace nad grą sprawiły, że jesienią ub.r. City Interactive musiało pożyczyć od inwestorów 21,5 mln zł emitując obligacje. Mają zostać wykupione w maju (15,5 mln zł) i czerwcu (6 mln zł). – Nie przewiduję, żebyśmy musieli do premiery „Snipera 2" sięgać po dodatkowe finansowanie. Nie ma też ryzyka, że nie wykupimy papierów w terminie – zapewnia prezes. Do tej pory produkcja gry pochłonęła już grubo ponad 20 mln zł.
Inwestorzy chłodno przyjęli komunikat giełdowy City Interactive. W czwartek rano papiery producenta gier komputerowych taniały nawet 9,3 proc. do 21,5 zł. O godz. 11 kosztowały 22,8 zł czyli 3,8 proc. mniej niż w środę. Obroty wynosiły już 1,7 mln zł.