Celem jest produkt wartościowy dla wszystkich

W poniedziałkowym programie Parkiet TV gościem Andrzeja Steca był Dariusz Zaremba, prezes Sales Intelligence.

Sales Intelligence od 10 lat projektuje i dostarcza narzędzia marketingowe na rynku e-commerce. O jakie mechanizmy chodzi?

Głównym naszym zadaniem jest dostarczanie leadów sprzedażowych do sklepów internetowych, kontaktów do konsumentów, zainteresowanych zakupem produktów. Na dziś współpracujemy z dwoma tys. sklepów internetowych, m.in. z Zalando, RTV Euro AGD, Media Markt, czy Eobuwie. Aby możliwe było dostarczanie leadów do tych sklepów stworzyliśmy technologię umożliwiającą wydawcom serwisów internetowych zamieszczanie informacji o produktach na swych stronach. Kiedyś kreatorami mody były w dużej mierze media tradycyjne. Teraz taką rolę pełni w zasadzie internet. Dziś przez Sales Intelligence, które nawiązało współpracę z 400 wydawcami, m.in. Agorą czy Interią, przechodzą miesięcznie miliony intencji zakupowych. Właśnie je wykorzystujemy w naszych rozwiązaniach. Dzięki naszym usługom wydawcy stron internetowych mogą wzbogacać treści, które przygotowują dla swoich czytelników. Mogą wykorzystać 8 mln naszych ofert produktowych, żeby zwiększyć wartość dla użytkownika. Jeśli wydawca, czyli portal, wyszukiwarka, bądź bloger, zamieści obok swojego artykułu link do produktu w sklepie i zainteresuje użytkownika, który zdecyduje się przejść na stronę sklepu, Sales Intelligence otrzymuje od niego wynagrodzenie i dzieli się z wydawcą. Naszym głównym celem jest, by ten produkt był wartościowy dla wszystkich stron.

Macie plan wejścia na rynek publiczny. Chcecie pozyskać kapitał na rozwój?

Z emisji akcji serii B, na którą zapisy trwają do czwartku, chcemy pozyskać do 2,6 mln zł. Środki planujemy przeznaczyć na rozwój projektu Brand360. Chcemy zbierać jak najwięcej informacji o użytkowniku, zwiększyć rentowność naszych produktów, stworzyć nowe, wysokomarżowe, oraz dotrzeć do kolejnych klientów. Aktualnie współpracujemy ze sklepami internetowymi i wydawcami, a chcemy nawiązać współpracę z producentami i generalnymi importerami. Jak wspomniałem, w każdym miesiącu miliony intencji zakupowych przechodzi przez nasz serwis internetowy. Naszym zadaniem jest je gromadzić i przetwarzać po to, aby stworzyć jak najdokładniejszy profil użytkownika i w związku z tym jak najlepiej móc zaprezentować mu produkty takie, jakie odpowiadają jego oczekiwaniom.

Zmierzacie na rynek NewConnect?

Tak.

Jaki udział będą mieć nowi akcjonariusze po rejestracji emisji?

Będzie to 20 proc.

Dotychczasowi akcjonariusze nie pozbywają się papierów?

Zdecydowanie nie. Dodatkowo założyli lock-up na 18 miesięcy na swoje akcje.

Wydaje się, że wybraliście dobry moment, gdyż mobilny handel prężnie się rozwija.

Rozwój handlu w internecie nabiera tempa. W 2015 r. obroty sięgnęły w Polsce 32 mld zł, w 2016 r. już 38 mld zł. Według szacunków w 2020 r. będzie to 94 mld zł. To bardzo duży, ale realny do osiągnięcia wzrost. Spójrzmy na kraje Europy Zachodniej. Liderami e-commerce są tam Wielka Brytania i Niemcy. Tam przeciętny użytkownik dokonujący zakupów w internecie wydaje przez rok 5 czy 6 razy więcej niż przeciętny Polak. Przestrzeń do wzrostu jest bardzo duża, a przecież taki handel rośnie tam ciągle w tempie dwucyfrowym.

Co może skłonić Polaków do zakupów w sieci?

Przede wszystkim wygoda. Badania wskazują, że dużo osób chętnie dokonuje transakcji w internecie z uwagi na wygodę oraz dostępność produktów. Ich liczba w sieci jest ogromna i dużo większa niż np. w galerii handlowej.

W portfelu macie porównywarkę Nokaut.pl. Jaka jest przyszłość takich stron?

Nokaut.pl jest bardzo cenny dla naszej spółki. Odpowiada za około 20 proc. przychodów. Jeśli chodzi o rynek porównywarek cenowych to widać, że bardzo sprzyja im wciąż rosnąca liczba sklepów internetowych. Dużo przedsiębiorstw zauważyło, że ten kanał dystrybucji jest bardzo istotny, dynamicznie się rozwija i nie można o nim zapomnieć. Z drugiej strony widzimy, że coraz więcej internautów dokonuje zakupów przez internet. Na tym rynku wszelkiego rodzaju narzędzia, które będą ułatwiały wybór zakupów są bardzo cenne, a porównywarki cenowe właśnie do tej grupy należą. Pytanie, w którą stronę zmierza ich rozwój. My w Sales Intelligence mamy ofertę dla wszystkich serwisów.

Rozwijacie także rozwiązania mobilne?

Jeśli chodzi o nasze wewnętrzne rozwiązania, to tak. Bardzo ważną rzeczą dla nas jest tworzenie stron w technologii responsiv, gdyż obserwujemy bardzo duży wzrost liczby transakcji i obecności na stronach mobilnych. Jeśli chodzi o współpracę z naszymi 400 wydawcami, to nasze technologie są od razu dostosowane do różnych rozmiarów ekranów.

Kto jest dla was konkurencją?

Mamy rozwiązanie unikatowe, więc trudno wskazać konkurenta dla nas na rynku polskim. Skupiamy się na tym, żeby udostępniać treść e-commerce, udostępniać serwisom internetowym informacje o produktach, związane właśnie z handlem elektronicznym i sklepami internetowymi.

Czujecie presję cenową ze strony światowych gigantów, jak np. chiński AliExpress czy amerykański Amazon?

Presji cenowej nie czujemy. Jako spółka przyglądamy się im bardziej w kontekście konkurencyjności. Na polskim rynku liderem jest Allegro, które jest w zasadzie monopolistą, a serwisy typu AliExpress i Amazon mają podobny model biznesowy. Może nie wszyscy wiedzą, ale Amazon jest nie tylko ogromnym sklepem internetowym, ale oferuje również sprzedawcom sprzedaż producentom swoich wyrobów pod własnym brandem.

Gdzie Sales Intelligence będzie za pięć lat?

Wraz z prospektem emisyjnym opublikowaliśmy prognozy finansowe. Zakładamy, że przychody spółki w 2020 r. sięgną 22 mln zł, a EBITDA ponad 8 mln zł.