Gadżety i gry. W okresie przedświątecznym popyt rośnie

Twórcy gier komputerowych, sprzętu i gadżetów liczą, że w tym roku grudzień będzie wyjątkowo udany.

Prawie 7 proc. więcej niż w 2018 r. Polacy wydadzą w tym roku na świąteczne prezenty – wynika z raportu Deloitte. Niższą dynamikę widać w innych krajach – w Europie wydatki na prezenty wzrosną w tym roku średnio o 2 proc. (jednak w ujęciu wartościowym są tam one znacząco wyższe niż w Polsce).

Nad Wisłą największą popularnością cieszą się kosmetyki, perfumy, książki i słodycze. W pierwszej dziesiątce na dobre rozgościły się też gry. Ich producenci i twórcy gadżetów liczą na udany sezon.

– Gdy mamy do czynienia z fanem danego tytułu, gadżety są jak najbardziej wskazane jako prezent, gdyż stanowią swego rodzaju kolekcjonerską ozdobę. Dodatkowo trendy powracają co pewien czas, sprawiając, że gry są zawsze na czasie – mówi Joanna Tynor, szefowa firmy Drago entertainment. Wtóruje jej Błażej Szaflik, prezes firmy Carbon Studio.

– Obserwujemy coraz większą liczbę świątecznych promocji, a spora grupa klientów wręcz wyczekuje końca roku, aby móc zakupić swoje ulubione tytuły w promocyjnych cenach – mówi. Dodaje, że na święta rośnie zainteresowanie nie tylko grami i gadżetami, ale także konsolami i goglami VR.

Mateusz Zawadzki, zarządzający firmą Ultimate Games, potwierdza, że oferta produktów dostępnych na rynku jest bogata jak nigdy przedtem.

– Wśród kupowanych prezentów związanych z hobby zdarzają się coraz bardziej wyszukane prezenty technologiczne, takie jak nowoczesne smartfony, sprzęt wideo, drony, konsole czy po prostu gry – mówi Zawadzki. Jego zdaniem w tym sezonie wśród najczęściej kupowanych tytułów mogą się znaleźć m.in. „Borderlands 3", „Star Wars Jedi: Fallen Order", „Metro: Exodus", „Resident Evil 2 Remake" czy „Children of Morta". Ta ostatnia gra została wydana przez polską firmę 11 bit studios. Uwagę zwracają jej wysokie oceny. Na portalu Steam aż 91 proc. opublikowanych opinii jest pozytywnych.

Z kolei jeśli chodzi o konsole, to co prawda na rynku jest tylko trzech liczących się graczy, ale liczba urządzeń jest ogromna – wybór jest więc trudny.

– Nie każdy musi wiedzieć, jaka jest różnica między PlayStation 4 Slim i PlayStation 4 Pro albo Xboxem One S i Xboxem One X. Niemniej ceny konsol ósmej generacji są obecnie najniższe w historii, więc zakup jest jak najbardziej uzasadniony. Ciekawiej będzie za rok, kiedy zadebiutuje już dziewiąta generacja – mówi szef Ultimate Games. Wzrost zainteresowania sprzętem w okresie świątecznym potwierdzają też jego producenci.

– Już od wielu lat widzimy, że w kontekście wyboru prezentu gwiazdkowego zainteresowanie szeroko pojętą elektroniką stale rośnie – mówi Monika Paplińska, menedżer ds. komunikacji z Sony Interactive Entertainment Polska. Deklaruje, że firma przygotowała obniżki cen – zarówno konsol, jak i gier.

Przedstawiciele branży gier zwracają też uwagę na Nintendo.

– Ma ono na te święta bardzo mocną i zróżnicowaną ofertę – twierdzi Rafał Sankowski, prezes studia Sonka. Zwraca uwagę na Switch Lite, która jest tańszą, mobilną wersją flagowej konsoli. kmk