Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy.
Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu. Niemniej, uwaga inwestorów powoli zaczyna przekierowywać się w stronę OPEC+, bowiem rozszerzony kartel spotyka się już 1 czerwca na kluczowych rozmowach dotyczących dalszych planów tej instytucji. Jak na razie, porozumienie naftowe, w ramach którego państwa OPEC+ zobowiązały się do dużych cięć ropy, obowiązuje do czerwca. Istnieje duża szansa, że cięcia zostaną przedłużone na drugą połowę roku – właśnie ze względu na rozczarowujący globalny popyt na paliwa.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Decyzje OPEC+ będą tym uważniej śledzone, że dziś w nocy pojawił się ciekawy komunikat ze strony Rosji. Kraj ten przyznał, że w kwietniu przekroczył on limity produkcji ropy naftowej, do których zobowiązał się w porozumieniu naftowym. Jako przyczynę Rosja wymieniła problemy techniczne. Najprawdopodobniej po prostu kraj ten nie był w stanie tak po prostu zamknąć części wiertni tak szybko, jak deklarował wcześniej. Nie zmienia to jednak faktu, że dotychczas Rosja dość skrupulatnie dopasowywała się do limitów (tak było choćby w I kwartale br.) – więc możliwe, że kwietniowa sytuacja jest przejściowa.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne