Dzisiejsza sesja na globalnych rynkach surowcowych będzie spokojna, bowiem większość kluczowych giełd towarowych na świecie jest zamknięta. Z tej przyczyny bilans całego miesiąca, a nawet kwartału, dla wielu surowców i towarów ukształtował się już wczoraj.
Dla notowań ropy naftowej oznaczało to wzrostowy akcent na koniec miesiąca i kwartału. Wczoraj cena tego surowca zwyżkowała o około 2%, co w przypadku ropy Brent oznaczało powrót do poziomów z połowy poprzedniego tygodnia, a dla notowań ropy WTI – powrót do poziomów z listopada ubiegłego roku.
Głównym motorem napędowym zwyżek są obawy związane z podażą ropy naftowej. Co prawda w marcu zapasy ropy naftowej w USA rosły, ale oczekiwane jest wyhamowanie tej tendencji – zwłaszcza, że dane Baker Hughes pokazały spadek liczby funkcjonujących wiertni w USA. W tym tygodniu raport tej instytucji został opublikowany wyjątkowo w czwartek, a nie w piątek – i pokazał on, że liczba funkcjonujących punktów wydobycia ropy naftowej spadła o 3, z 509 do 506. Całkowita liczba funkcjonujących wiertni ropy i gazu ziemnego w USA na 28 marca spadła tym samym o 3 do poziomu 621.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Dodatkowo, w kontekście podaży inwestorzy zwracają uwagę na dwa dodatkowe czynniki – zapowiedzi utrzymania dużych cięć produkcji przez państwa OPEC+, jak również dalsze ataki ukraińskie na rosyjską infrastrukturę naftową, przekładające się na możliwości produkcyjne i eksportowe Rosji.