ROPA NAFTOWA
Wzrost produkcji ropy naftowej w OPEC.
Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od sporej zniżki. Cena ropy naftowej Brent wczoraj spadła o ponad 3%, podczas gdy notowania ropy WTI zniżkowały aż o ponad 4% na fali obaw związanych z niedostatecznym popytem i relatywnie dużą podażą ropy naftowej.
Najważniejszym impulsem do przecen wczoraj była decyzja Arabii Saudyjskiej o cięciu cen sprzedaży swojej ropy Arab Light do odbiorców azjatyckich od kolejnego miesiąca. Ta informacja została zinterpretowana jako sygnał słabego popytu na saudyjską ropę, wynikającego ze spowolnienia gospodarczego. Obawy związane z osłabieniem popytu na ropę dotyczą zresztą także innych kluczowych gospodarek świata, w tym USA czy Unii Europejskiej.
Dodatkowym czynnikiem negatywnie przekładającym się na ceny ropy naftowej, jest wzrost produkcji tego surowca w OPEC. O ile największy producent ropy w kartelu, czyli Arabia Saudyjska, nadal istotnie tnie wydobycie, to inne kraje niekoniecznie trzymają się swoich limitów. Według ankiety przeprowadzonej przez agencję Reuters, grudniowa produkcja ropy w OPEC zwyżkowała za sprawą wzrostów wydobycia w Angoli, Iraku i Nigerii – czyli w krajach, które wcześniej sygnalizowały chęć zwiększenia produkcji. Wszystkie trzy kraje miały liczne problemy polityczno-gospodarcze, które w ostatnich latach przyczyniały się do obniżonej produkcji – i obecnie chcą one nadrobić tempo wydobycia.