ROPA NAFTOWA
Cena ropy na drodze do siódmej tygodniowej zniżki z rzędu.
Piątkowa sesja na rynku ropy naftowej rozpoczyna się od zwyżki. Nie zmienia to jednak faktu, że odreagowanie jest relatywnie niewielkie w porównaniu do wcześniejszych spadków i prawdopodobnie wynika przede wszystkim z technicznego odreagowania na wykresie cen tego surowca. Wcześniej przez kilka dni ceny ropy gwałtownie spadały, co doprowadziło notowania do poziomu wyprzedania.
Jak na razie, notowania ropy naftowej znajdują się więc na drodze do już siódmej z rzędu tygodniowej zniżki notowań. Przeceny tego surowca wynikają w dużym stopniu z obaw związanych z obniżonym popytem na ten surowiec, wynikającym ze spowolnienia gospodarczego w USA i Chinach. W gospodarkę Stanów Zjednoczonych uderzył wysoki poziom stóp procentowych – i chociaż tamtejsze dane nie są wyjątkowo złe, to widoczny jest rozczarowujący popyt na paliwa (Departament Energii w środę pokazał duży wzrost zapasów benzyny). Dodatkowo, produkcja ropy naftowej w USA rośnie, co zwiększa presję podażową. Dziś inwestorzy będą szczególnie wypatrywać właśnie danych z USA – chodzi o ważne dane z rynku pracy.
Rozczarowujące dane makro napływają także z Chin – i chociaż pojawiają się w tym kraju próby stymulowania gospodarki przez władze, to nie wpływają one na ogólnie oczekiwany scenariusz spowolnienia.