GAZ ZIEMNY
Problematyczne dostawy rosyjskiego gazu ziemnego do Europy.
Notowania gazu ziemnego w ostatnich dniach powróciły do wyraźnych zwyżek. Najbardziej nerwowo jest na rynku europejskim, ale nie tylko – cena gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych także pnie się w górę i obecnie porusza się już w rejonie 8,70 USD za mln BTU. To najwyższy poziom cen gazu od połowy czerwca br.
Na rynku gazu ziemnego jak bumerang powracają pytania o dostawy tego surowca do Europy z Rosji. Niedawne zamknięcie gazociągu Nord Stream 1 na 10-dniowe prace konserwacyjne rozbudziło obawy o wykorzystanie tego faktu przez Rosję do celów politycznych i wstrzymanie dostaw gazu tą kluczową energetyczną arterią, transportującą surowiec do Niemiec. O ile w miniony czwartek z ulgą przyjęty został fakt, że przepływ gazu przez NS1 został ponownie uruchomiony, to optymizm nie trwał długo. Wczoraj pojawiły się bowiem informacje o kolejnych problemach z turbiną i koniecznością ograniczenia przepływu gazu przez NS1 do zaledwie 20% całkowitych możliwości.
Dla przypomnienia: jeszcze w czerwcu Gazprom wspomniał o wadliwej turbinie, która zmusiła do ograniczenia przepływu gazu do około 40% przepustowości – natomiast w lipcu do zamknięcia gazociągu na 10 dni. W miniony czwartek przepływ gazu został wznowiony, ale znów zaledwie na 40% przepustowości, a redukcja do 20% ma nastąpić już od jutra.