Notowania złota, które doświadczyły fatalnej sesji 15 czerwca, nie zdobyły się na odreagowanie wzrostowe. W rezultacie cena kruszcu kontynuowała zniżkę w minionym tygodniu, docierając podczas czwartkowej sesji do okolic 1260 USD za uncję. Dopiero piątek przyniósł odbicie w górę, jednak dość delikatne. Miało ono jednak uzasadnienie techniczne, ponieważ okolice 1258–1260 USD stanowią poziom wsparcia na wykresie cen złota. W minionym tygodniu presję na zniżkę notowań tego metalu wywierał wzrost wartości amerykańskiego dolara. Zwyżka notowań dolara zatrzymała się dopiero w czwartek, a końcówka tygodnia upłynęła na tym rynku pod znakiem spadków. Istnieje duża szansa, że notowania złota w kolejnych tygodniach nadal będą się poruszać pod dyktando zmian wartości amerykańskiej waluty.
Analogiczne ruchy wykonywały notowania pozostałych metali szlachetnych. Cena srebra po raz kolejny dotarła do wsparcia w okolicach 16,15–16,20 USD za uncję i odbiła się od niego w górę. Także notowania platyny i palladu wykazywały się dużą słabością. Platyna zeszła w okolice 860–870 USD za uncję, natomiast cena palladu spadła do 950–960 USD za uncję.