UOKiK zbiera opinie rynku na temat przejęcia

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pyta inne firmy energetyczne o to, jak ich zdaniem zakup gdańskiej Energi przez PGE wpłynie na konkurencję w branży.

Publikacja: 04.11.2010 07:47

Małgorzata Krasnodębska- -Tomkiel, prezes UOKiK

Małgorzata Krasnodębska- -Tomkiel, prezes UOKiK

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Między innymi na tej podstawie UOKiK podejmie decyzję w sprawie transakcji.

Jak dowiedział się „Parkiet”, wytwórcy, dystrybutorzy i sprzedawcy prądu otrzymali już ankietę z pytaniami urzędu antymonopolowego. Mają siedem dni na odpowiedź i muszą jej udzielić, w przeciwnym razie grożą im grzywny.

Na podstawie wyników ankiety UOKiK opracuje opinię, jak połączenie Energi i PGE wpłynęłoby na poziom konkurencji i sytuację w branży. Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK, nie chciała tego wczoraj komentować. – Postępowanie wyjaśniające trwa. O tym, w jaki sposób przebiegało, czy i jakie badania rynkowe zostały przeprowadzone w jego trakcie, poinformujemy, ogłaszając ostateczną decyzję – wyjaśniła.

– Prezes UOKiK, kiedy już wyda decyzję w sprawie potencjalnego kupna Energi przez PGE, będzie musiała przedstawić jej oficjalne uzasadnienie. Dlatego z punktu widzenia prawnego badanie rynku energetycznego poprzez ankiety jest bardzo dobrym rozwiązaniem – ocenia Filip Elżanowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Jednocześnie pojawiają się doniesienia, że stanowisko UOKiK w sprawie ewentualnej fuzji nie jest już tak istotne dla rządu. Jeszcze niedawno rząd był zdeterminowany, by do połączenia PGE i Energi doprowadzić. Aby osłabić argumenty urzędu antymonopolowego, który krytykował transakcję, zmienił nawet strategię dla branży energetycznej. Jednak według wczorajszych, niepotwierdzonych informacji „PB” w branży i w otoczeniu premiera nasilają się plotki, jakoby Donald Tusk nie popierał już tak mocno prywatyzacji Energi z udziałem PGE.

Przedstawiciele resortu skarbu nie chcą tego komentować. Zwracają tylko uwagę, że skoro umowa prywatyzacyjna z PGE została parafowana, kluczowa dla jej dalszych losów pozostaje decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zdaniem Pawła Puchalskiego, analityka DM BZ WBK, jeżeli rynkowe spekulacje się potwierdzą i PGE nie kupi Energi od Skarbu Państwa, zostanie jej 7,5 mld zł w gotówce. PGE mogłaby wtedy przetransferować przed końcem roku ok. 4 mld zł do Skarbu Państwa i wesprzeć budżet. W jaki sposób? Poprzez wykup od państwa reszty akcji swoich spółek zależnych oraz wypłatę zaliczkowej dywidendy z tegorocznego zysku. Według DM BZ WBK wypłata ok. 70 gr na akcję mogłaby nastąpić w połowie grudnia.

Surowce i paliwa
Bumech z wysoką stratą. Spółka nadal walczy o przetrwanie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku