Szacuje się, że na dnie jest ono wysokie i wynosi około 1,4 tys. atmosfer, a im wyższe, tym łatwiejsze ewentualne wydobycie. Dopiero po wyrównaniu ciśnienia można było rozpocząć umieszczanie w odwiercie rur okładzinowych. O ewentualnej eksploatacji złoża spółka zdecyduje po przeprowadzeniu testów, czyli tzw. opróbowaniu.
Po kolejnej emisji akcji Petrolinvestu udziały Ryszarda Krauzego i podmiotów z nim związanych spadły poniżej 6 proc. i są najniższe w historii. Spółka wypuściła blisko 9,68 mln walorów, a kontrolowany przez Krauzego Prokom Investment objął w zamian za wierzytelności akcje stanowiące tylko około 1 proc. emisji (96,78 tys. sztuk). Krauze kontroluje więc teraz 5,26 mln akcji (wcześniej 5,16 mln). Ale po podwyższeniu kapitału ten pakiet stanowi niespełna 5,94 proc., dotychczas zaś biznesmen miał 6,54 proc. akcji.