– Jednym ze źródeł finansowania byłaby giełda i kolejne emisje akcji – powiedział Michał Szubski, prezes PGNiG. Potrzeby finansowe grupy kapitałowej dotyczące poszukiwań i wydobycia ropy i gazu są tak duże, że bez pozyskania nowych środków nie będzie możliwa realizacja tych planów. O jakie kwoty może chodzić, prezes nie informuje. Dodaje jedynie, że sprawą emisji akcji powinien się zająć rząd, ale dopiero po wyborach parlamentarnych, a ewentualna oferta byłaby możliwa najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku lub w 2013 r.
Mikołaj Budzanowski, wiceminister skarbu, nie uważa, aby emisja akcji była sposobem na rozwiązanie potrzeb finansowych PGNiG. Jego zdaniem dziś nie jest też odpowiedni moment na rozmowy o zmniejszeniu udziału Skarbu Państwa w tej spółce, do czego doszłoby zapewne, gdyby przeprowadzono ofertę nowych walorów. Budzanowski wskazał, że spółka powinna skupić się na lepszym wykorzystywaniu funduszy unijnych oraz pozyskaniu finansowania z międzynarodowych instytucji, takich jak EBOiR czy EBI.
Ostatnią emisję akcji PGNiG przeprowadziło przed debiutem spółki na warszawskiej?giełdzie, czyli w 2005 r. Wartość oferty wyniosła wtedy 2,68 mld zł.