Wczoraj zarząd Azotów Tarnów, które kontrolują Zakłady Chemiczne Police i ZAK, przedstawił zarys strategii grupy.
Konsolidacja w ramach grupy i szukanie oszczędności
– W planach na najbliższy czas jest konsolidacja specjalistycznych spółek córek z grupy. Chodzi o firmy serwisowe i logistyczne, przede wszystkim te zajmujące się transportem kolejowym – powiedział Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów.
Zarządy spółek wchodzących w skład grupy podjęły już działania, których celem jest poprawa efektywności energetycznej w samych Policach (Azoty Tarnów mają 66 proc. akcji Polic). Na przykład pod uwagę brana jest budowa elektrociepłowni na gaz. Prowadzone są również analizy dotyczące budowy elektrociepłowni w ZAT (Azoty Tarnów mają 52,6 proc. akcji ZAT).
W ramach poprawy efektywności grupa Azotów Tarnów chce też wynegocjować korzystniejsze ceny gazu, który jest podstawowym surowcem do produkcji. Prezes Marciniak podkreśla, że grupa jest teraz największym klientem Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, odbiera ok. 10 proc. sprzedawanego przez koncern gazu ziemnego.
– Rozmawiamy z PGNiG. Liczymy na to, że uda nam się osiągnąć korzystne dla obu stron porozumienie, bo wraz z otwarciem terminalu pojawi się możliwość importu gazu przez inne podmioty – dodaje Marciniak.