W ubiegłym tygodniu napisaliśmy, że górnicy uprawnieni do darmowych akcji JSW dostają do podpisania klauzulę DM PKO BP z której wynika, że to właśnie tam mają założyć konto, by akcje móc odebrać, co dyskryminuje inne domy maklerskie, które nie wykluczały, że zgłoszą sprawę w UOKiK.

„Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. z siedzibą w Jastrzębiu – Zdroju, ustosunkowując się do pojawiających się informacji, z których wynika, iż pracownik uprawniony do nieodpłatnego nabycia akcji serii A JSW albo spadkobierca takiego pracownika aby zawrzeć umowę nabycia akcji jest obowiązany uprzednio zawrzeć umowę rachunku inwestycyjnego z Domem Maklerskim PKO Banku Polskiego, wskazuje, iż zgodnie z opracowanym przez DM PKO BP i zatwierdzonym przez Zarząd JSW opisem czynności dotyczących obsługi procesu nieodpłatnego nabycia akcji JSW osobom uprawnionym, istnieje możliwość, a nie obowiązek założenia takiego rachunku. W procedurze wskazano, iż pracownik Domu Maklerskiego PKO BP informuje zawierającego umowę, iż istnieje możliwość złożenia pełnomocnictwa dla DM PKO BP do zawarcia umowy o świadczenie usług maklerskich przez DM PKO BP, do otwarcia rachunku inwestycyjnego w DM PKO BP i zapisania po dematerializacji akcji na rachunku maklerskim. W przypadku zgody pracownik Domu Maklerskiego uzyskuje do dokonania powyższych czynności pełnomocnictwo dla DM PKO BP" – czytamy w oświadczeniu Jastrzębskiej Spółki Węglowej przesłanym do Parkietu.

- W związku z rozpowszechnianymi informacjami, zarząd JSW wyjaśni z DM PKO BP przedmiotową sprawę – zapowiada Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW. Zarząd ma także zająć się sprawą akcji serii C, czyli tych, które za darmo dostaną ci pracownicy, którzy nie mogli objąć papierów na mocy ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Dla nich przewidziano specjalna emisję, za którą po nominale płaci spółka.

- Trwają rozmowy ze Związkami Zawodowymi działającymi w grupie JSW w sprawie ustalenia daty rozpoczęcia składania oświadczeń o woli nabycia akcji serii C przez uprawnionych do tego pracowników – mówi Jabłońska-Bajer. - Odnosząc się do kwestii ograniczenia w rozporządzaniu akcjami (tzw. lock-up) akcje serii C będą bowiem przekazywane osobom, które złożyły wskazane powyżej oświadczenia, przez Dom Maklerski dopiero po upływie 24 miesięcy (36 miesięcy w przypadku członków Zarządu Spółki) od dnia sprzedaży akcji przez Skarb Państwa w ramach oferty, to jest w terminie analogicznym, w jakim wygasa zakaz obrotu akcjami pracowniczymi nabywanymi nieodpłatnie na mocy Ustawy o Komercjalizacji i Prywatyzacji. W konsekwencji pracownicy nie będą mogli rozporządzać akcjami serii C, w okresie ograniczenie obrotu akcjami serii A, ponieważ do zakończenia tego okresu akcje serii C nie zostaną im przekazane – wyjaśnia Jabłońska-Bajer. Tak więc ok. 60 tys. osób, które obejmą jedne i drugie akcje JSW, będzie mogło zbyć je najwcześniej 8 lipca 2013 r. (rok później członkowie zarządu).