Tauron chce sprzedawać i prąd i gaz

Tauron Polska Energia SA chciałby w przyszłości być nie tylko sprzedawcą energii elektrycznej, ale oferować swoim klientom również dostawy gazu ziemnego - powiedział prezes Tauronu Dariusz Lubera

Handel gazem mógłby  też być przydatny na potrzeby elektrowni gazowych Tauronu, dodał.

- Mamy kompetencje do handlu gazem ziemnym i w ramach tych kompetencji chcemy klientom  biznesowym oferować zintegrowane dostawy energii elektrycznej i gazu - powiedział  dziennikarzom.

- Jeżeli dojdzie do uwolnienia rynku gazu dla odbiorców przemysłowych, to chcemy  zaistnieć na tym rynku, a mamy już doświadczenie, ponieważ nasza spółka handlowa w  Czechach oferuje to lokalnym klientom - stwierdził.

Tauron wraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem SA wybiera obecnie  wykonawcę nowego zasilanego gazem bloku o mocy 400 MW (megawatów) w elektrowni w Stalowej  Woli. Firmy będą miały po połowie udziałów w projekcie.

Z kolei razem z KGHM Polska Miedź SA Tauron chce wybudować zasilany błękitnym  paliwem blok o mocy 800 MW w Elektrowni Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu. Samodzielnie  Taruon buduje zaś gazowy blok w elektrociepłowni Katowice o mocy 135 MW.

- Transakcje spotowe byłyby realizowane przez naszych specjalistów, a w perspektywie  były przydatne dla całej grupy, ponieważ będziemy używali jako paliwa gazu ziemnego w  naszych blokach energetycznych.

Ewentualnie później możliwa byłaby zintegrowana obsługa  klientów indywidualnych na gaz i energię elektryczną - powiedział.