– Najwcześniej na przełomie czerwca i lipca spodziewamy się rezultatów rozmów w sprawie restrukturyzacji zadłużenia – mówi Przemysław Sztuczkowski, prezes i główny akcjonariusz Cognora.
W lutym 2014 roku przypada termin wykupu od zagranicznych inwestorów obligacji o wartości 120 mln euro (według bieżącego kursu to 520 mln zł), od których spółka płaci dwa razy do roku – na początku lutego i sierpnia – odsetki: w sumie kilkanaście milionów euro.
– Na początku koncentrujemy się na rozmowach z krajowymi instytucjami finansowymi, które zapewniłyby pieniądze na wykup euroobligacji, obejmując nowe papiery dłużne. Jeśli zajdzie potrzeba, ponownie zwrócimy się do inwestorów zagranicznych – deklaruje Sztuczkowski.
Dostawcy pożyczą na maszyny
Po nieudanej przygodzie z ekspansją w sektorze dystrybucyjnym – euroobligacje są po niej spadkiem – strategia grupy zakłada rozwój produkcji wyrobów hutniczych. Ambitny plan inwestycyjny przewiduje wydatki rzędu 250 – 500 mln zł w latach 2013 – 2015. Jak firma pogodzi to z wykupem euroobligacji?
– Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest vendor finance, w tym kierunku idą rozmowy – wyjaśnia Sztuczkowski. To rodzaj pożyczki, jakiej udziela dostawca urządzeń. Cognor musiałby jednak zapewnić wkład własny. Na jakim poziomie? – To zależy od wielu czynników, myślę, że w przedziale 5–30 proc. – mówi prezes Sztuczkowski.