Związkowcy już jesienią domagali się rozmów, ale zarząd odmówił.?Rada nadzorcza KGHM do tej pory nie przyjęła budżetu na 2013 rok.

Związkowcy domagają się podwyżek podstawowych stawek, ponieważ ZUZP stanowi, że najniższa?stawka płacy zasadniczej nie może być niższa niż płaca minimalna – która w tym roku wzrosła z 1,5 tys. do 1,6 tys. zł brutto. Związki chcą, by podwyżka stawek nie była jedynie korektą, tylko była bardziej radykalna – ich zdaniem stałą część wynagrodzeń można podnieść kosztem premii i dodatków.

Zarząd jest jednak zwolennikiem nagradzania i motywowania, a nie podnoszenia wszystkim podstaw – od których liczone są potem dodatki i premie.

Przez ostatnie lata w KGHM podwyżek podstaw wynagrodzeń nie było, ale związkowcy coraz mocniej naciskali, wskazując na naruszanie przez zarząd zapisów ZUZP. W efekcie w 2012 roku – pierwszy raz od czterech lat – tabela stawek została zaktualizowana i pensje poszły w górę. Wliczając tzw. ekwiwalent za deputat węglowy, podwyżka wynagrodzeń kosztowała KGHM w 2012 roku ponad 80 mln zł.

Miedziowy koncern jeszcze nie wyliczył, ile wynosiła średnia pensja w ubiegłym roku. W 2011 roku średnie wynagrodzenie miesięczne z nagrodą z zysku sięgało 8980,42 zł brutto, natomiast bez nagrody 7295,63 tys. zł. Jak informuje biuro prasowe KGHM, na średnią pensję składa się 26 składników.