Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.05.2017 13:36 Publikacja: 05.05.2017 11:36
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Dodatni wynik portfela w kwietniu, choć niższy od dorobku WIG, daje powody do zadowolenia. Technicy są bowiem na plusie od grudnia ubiegłego roku, a więc mają serię pięciu zyskownych miesięcy z rzędu. W grudniu portfel zyskał 3,25 proc., w styczniu 5,2 proc., w lutym 2,7 proc., a w marcu 2,4 proc. Skumulowana stopa zwrotu portfela w tym roku sięga już 13 proc. I choć WIG zanotował w marcu ujemny wynik, to jego skumulowana stopa zwrotu wynosi już 20 proc. Na warszawskim rynku akcji panuje hossa. W czwartek indeks szerokiego rynku rósł w porywach do 62 666 pkt, a więc znalazł się najwyżej od listopada 2007 r. Do rekordu wszech czasów – 67 772 pkt – brakuje już tylko 8 proc. Nasz rynek napędzają ostatnio głównie duże spółki. WIG20 po raz pierwszy od dwóch lat przekroczył w czwartek poziom 2400 pkt. Hossie sprzyjają zarówno czynniki wewnętrzne – poprawiające się dane z polskiej gospodarki (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, PMI) skutkujące podnoszeniem prognoz PKB, jak i zewnętrzne – rosnąca przewaga Emmanuela Macrona w wyścigu po fotel prezydencki we Francji czy chociażby czwartkowe, lepsze od prognoz odczyty wskaźników PMI dla usług we Włoszech, Niemczech, w Wielkiej Brytanii i strefie euro. Analitycy techniczni chcą grać zgodnie z panującym trendem, dlatego co miesiąc typują atrakcyjne spółki do hipotetycznego portfela.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks polskich dużych spółek tegoroczne szczyty ma niemal na wyciągnięcie ręki, ale też równie blisko mu do przełamania istotnych wsparć, co oznaczałoby rysowanie kolejnej fali spadkowej.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Sporo krajowych spółek wzrosło w tym roku po „grube” kilkadziesiąt procent, ale – jak wynika z decyzji analityków – nie musi to oznaczać wyczerpania ruchu. Zysków eksperci analizy technicznej szukają jednak bardzo szeroko.
Zapowiedzi – nieraz sprzecznych – Donalda Trumpa w sprawie ceł było już tak wiele, że inwestorzy czasem je wręcz ignorowali. Nadszedł jednak wreszcie dzień decyzji, od których zależało, w jakiej formie rynki obudzą się w czwartek.
Pierwszy dzień miesiąca rozpoczął się dość obiecująco na krajowym parkiecie, a jeszcze lepiej na innych giełdach w Europie, które bez większego zająknięcia przyjęły mocno przeciętne zachowanie amerykańskich indeksów na początku sesji i brak kontynuacji odreagowania. Jeśli pozytywne nastroje się utrzymają, to WIG20 może zdołać wyrysować formację podwójnego dna na około 2550 pkt. To zaś byłoby świetnym punktem wyjścia do ataku na szczyty z połowy lutego, których pokonanie znów otwierałoby drogę nawet do ponad 2900 pkt.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W lutym mieliśmy zarówno dni imponujących zwyżek polskich akcji, jak i znaczącej korekty. Koniec końców był to jednak kolejny dobry miesiąc dla inwestorów, a to sprawia, że czują się oni coraz pewniej z akcjami.
W pierwszych tygodniach nowego roku doszło do powrotu kapitału na GPW i większość spółek zyskiwała. Jak na razie przewagę mają byki, ale początek lutego pokazuje, jak kruchą i jak wiele będzie zależało od interpretacji decyzji nowego amerykańskiego prezydenta.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas