Zwołane na 1 września nadzwyczajne walne zgromadzenie Elektrimu może nie podjąć przewidzianych porządkiem obrad uchwał o zmianach w radzie nadzorczej. Jest ona 5-osobowa, a przewodniczy jej Zygmunt Solorz. Prawdopodobnie zostanie ogłoszona przerwa w obradach – wynika z naszych informacji.
To efekt zabezpieczeń, które w formie tymczasowego zakazu sądowego w pierwszej połowie sierpnia sąd na Cyprze ustanowił na rzecz Zygmunta Solorza w sporze o sukcesję w zbudowanym przez niego imperium.
Przypomnijmy, że zabezpieczenia te zakazują spółkom zarejestrowanym na Cyprze dokonywania zmian korporacyjnych w spółkach zależnych bez pisemnej zgody miliardera. Zakaz objął m.in. Stasalco, czyli głównego akcjonariusza Elektrimu.
Wehikuł ten dysponuje ponad 85 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy d. centrali handlu zagranicznego, która pośrednio – poprzez Argumenol – jest głównym akcjonariuszem Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin.
Stasalco należy do Solkomtel Foundation, jednej z dwóch fundacji założonych przez Zygmunta Solorza. Obecnie w obu – Solkomtelu i Tivi Foundation – działa trzy-osobowa rada z kuratorem wyznaczonym przez sąd.