Do końca roku wyniki się poprawią

Po trzech kwartałach akcje małych i średnich spółek są bezkonkurencyjne. Wypadają lepiej nawet od wspomaganych przez QE walorów europejskich, przynajmniej w portfelach funduszy.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:38 Publikacja: 03.10.2015 14:50

Do końca roku wyniki się poprawią

Foto: Bloomberg

We wrześniu aż 80 proc. funduszy inwestycyjnych poniosło stratę – alarmują Analizy Online. Z 28 grup funduszy, dla których liczone są średnie stopy zwrotu, zaledwie dwie – dłużne uniwersalne oraz obligacji skarbowych – miały dodatni wynik. Portfele małych i średnich spółek straciły średnio 2,5 proc., akcji szerokiego rynku były 2,8 proc. pod kreską. Nawet najbezpieczniejsze fundusze – gotówkowe i pieniężne, nie zdołały obronić uczestników przed stratami – ich średni wynik wyniósł 0,1 proc. poniżej zera.

Do końca roku misie mogą jeszcze pokazać pazur

W sierpniu było jeszcze gorzej, tylko 18 proc. spośród przeszło 600 funduszy osiągnęło dodatnie stopy zwrotu.

W kontekście ostatnich miesięcy spojrzenie na wyniki funduszy inwestycyjnych w perspektywie minionych trzech kwartałów 2015 r. może prowadzić do zaskakujących wniosków. Okazuje się bowiem, że nawet uwzględniając ostatni okres słabych wyników, nie brak funduszy inwestycyjnych, które z nawiązką już wykonały plan na 2015 r.

To przede wszystkim fundusze małych i średnich spółek, które od początku roku są średnio 6 proc. na plusie. W tej grupie nie brak strategii zyskujących po 9–11 proc. Nie da się ukryć, że niezły zysk zawdzięczają przede wszystkim doskonałemu pierwszemu kwartałowi. Biorąc pod uwagę rozpoczęte w maju spadki na GPW, warto się zastanowić, jaką część tego – wciąż jeszcze niezłego – wyniku uda się dociągnąć do końca roku. – Myślimy, że sporą – mówi Paweł Homiński, członek zarządu Noble Funds TFI. Noble Fund Akcji Małych i Średnich Spółek jest 9,5 proc. na plusie od początku roku. – Rynki będą szukać dna w najbliższym czasie, może brakuje jeszcze jednej fali spadkowej. Czwarty kwartał naszym zdaniem powinien być lepszy, wzrostowy, więc w podstawowym scenariuszu zakładamy, że „misie" mogą jeszcze coś dołożyć do tegorocznego wyniku. W przeciwieństwie do WIG20 ten segment giełdy jest mało wrażliwy na politykę, bardziej na wzrost gospodarczy. Tu perspektywa około 3,5-proc. dynamiki PKB w najbliższych kwartałach jest utrzymana – dodaje.

W Turcji jeszcze będzie nerwowo

Uczestnicy pozostałych grup funduszy rynku polskiego już takiego szczęścia nie mieli. Oczywiście w pojedynczych segmentach można znaleźć strategie, które poradziły sobie całkiem nieźle (szczegóły na wykresie), jednak drugim po „misiach" pod względem średniej był znacznie skromniejszy wynik funduszy obligacji korporacyjnych – 1,6 proc. na plusie.

Poza Polską najwięcej można było zarobić na amerykańskich obligacjach (dzięki umocnieniu dolara do złotego) – 5 proc., akcjach rosyjskich – 3 proc. oraz akcjach europejskich rynków rozwiniętych – 2,4 proc. Najgorszym miejscem do inwestowania okazała się Turcja. Portfele inwestujące nad Bosforem straciły od początku roku ponad 25 proc. Po takich spadkach aż korci, żeby zainwestować, ale zarządzający radzą poczekać. – Straty na inwestycjach w Turcji wynikają głównie z dwóch powodów – silnego odpływu kapitału z rynków wschodzących w związku z oczekiwaniami zaostrzenia polityki pieniężnej przez Fed oraz problemów w polityce lokalnej. Za poziom strat odpowiada głównie deprecjacja liry tureckiej (osłabiła się od początku roku względem złotego o 18 proc.), a w mniejszym stopniu spadki na giełdzie – wyjaśnia Marek Buczak, zarządzający Quercus Turcja. – Nie jest to spokojny rok w Turcji. 1 listopada odbędą się ponowne wybory do parlamentu. Inwestorzy oczekują, że tym razem uda się utworzyć rząd. Jeśli do tego dojdzie, można oczekiwać mocniejszego odbicia na giełdzie oraz umocnienia liry. Jednak mając na uwadze rozkręcającą się kampanię wyborczą, najbliższe tygodnie mogą być okresem wysokiej zmienności – przestrzega.

[email protected]

Rynek pozostaje pod presją, ale małe i średnie spółki mogą jeszcze dać zarobić

Małe i średnie wciąż ciekawe, duże – nie

Tomasz Karsznia

MetLife TFI

Dobre wyniki MetLife Akcji Małych Spółek – 11 proc. na plusie od początku roku – to przede wszystkim pochodna właściwej selekcji spółek; gra alokacją miała mniejsze znaczenie. W tym roku wybieramy firmy innowacyjne lub takie, które korzystają na poprawie popytu konsumenckiego bądź też znaczącą część wyników osiągają za granicą. Jako przykład można wymienić sektor informatyczny, w tym producentów gier komputerowych czy też szeroko rozumiany sektor medyczny. Z drugiej strony relatywnie niski udział mają akcje banków. W najbliższych miesiącach nie zakładamy istotnej zmiany dotychczasowych trendów. Krajowe otoczenie gospodarcze pozostaje sprzyjające, jednak największe sektory giełdowe, tj. finansowy, surowcowy i energetyczny, będą najprawdopodobniej pod negatywnym wpływem sytuacji politycznej lub też globalnego ryzyka związanego m.in. z rynkami wschodzącymi. W tym kontekście ciekawych pomysłów inwestycyjnych należy w dalszym ciągu poszukiwać w segmencie małych i średnich firm. JAM

Perspektywy dla akcji? Bez rewelacji

Łukasz Tokarski, Superfund TFI

Superfund Akcji wypracował 9,5 proc. zysku od początku roku dzięki dużej aktywności w zakresie alokacji, elastycznemu kształtowaniu ekspozycji na akcje zagraniczne oraz trafnej selekcji. W 2015 r. weszliśmy z optymizmem i pełnym zaangażowaniem w akcje, wykorzystując nasz mandat do inwestowania do 50 proc. aktywów za granicą. Dzięki zaangażowaniu na rynkach Europy Zachodniej udało się do maja wypracować nawet 18-procentowy zysk. Gdy jednak na horyzoncie pojawiły się problemy greckie, mocno zredukowaliśmy te pozycje, pozostając również niedoważonymi w akcjach. Przez cały rok unikaliśmy wielu firm, które mocno ciągnęły indeksy w dół – banków czy spółek surowcowych. W naszej ocenie perspektywy rynku akcji w najbliższym czasie nie są szczególnie dobre. Brakuje pozytywnych czynników wpływających na dynamikę wzrostu – zarówno gospodarczego, jak i – a może przede wszystkim – wyników spółek. Dlatego zalecamy teraz koncentrację na ochronie kapitału. JAM

Jest przestrzeń do wzrostu cen obligacji

Paweł Gołębiewski, BPH TFI

Dobry wynik BPH Obligacji 2 – 1,3 proc. od początku roku – udało się osiągnąć dzięki trafnej alokacji na rynku polskich obligacji skarbowych. Dobrze wypadł styczeń, gdy prezes EBC zapowiedział uruchomienie skupu aktywów o skali przewyższającej rynkowe oczekiwania. „Styl" Mario Draghiego różni się bardzo od sposobu prowadzenia polityki charakterystycznej dla Jean-Claude Tricheta. Lampka ostrzegawcza zaświeciła się w momencie spadku rentowności długoterminowych obligacji w okolice stawki WIBOR. W tym czasie zmniejszyliśmy ryzyko, co umożliwiło przeczekanie okresu dużej zmienności. Wsparciem dla wyniku był portfel listów zastawnych oraz części obligacji przedsiębiorstw. Wydaje się, że w najbliższych miesiącach jest jeszcze trochę miejsca na spadek rentowności i – co za tym idzie – wzrost cen instrumentów dłużnych. Przeszkodą jest na pewno minikryzys rynków rozwijających się – wystarczy spojrzeć na to, co się dzieje w Brazylii i w Turcji. JAM

Na rynkach słabo, ale dla akcji nie ma alternatywy

Joanna Kwiatkowska, TFI Capital Partners

CP Private Equity FIZ inwestuje zarówno w spółki niepubliczne, jak i giełdowe. Ponad 25 proc. od początku roku funduszowi udało się zarobić dzięki unikaniu banków i spółek surowcowych oraz selekcji spółek z sektorów produkcyjnych i konsumpcji. W ostatnim czasie, w obawie o słabość rynku, portfel zabezpieczyliśmy kontraktami terminowymi. Do końca roku spodziewamy się utrzymania niezbyt dobrych nastrojów na rynkach finansowych. Mimo to, w kolejnym kwartale chcielibyśmy utrzymać wyniki na podobnym poziomie jak w poprzednich – zarówno w sensie absolutnym, jak i relatywnie do WIG. Odnośnie do klas aktywów, w które warto inwestować w kolejnych miesiącach, stoimy na stanowisku, że nadal najlepszą inwestycją są akcje, dobierane w sposób selektywny i zabezpieczone przed ryzykiem rynkowym. Stąd też za najlepszy wybór uważamy fundusze absolutnej stopy zwrotu, ale tylko te, które udowodniły, że potrafią generować dodatnią stopę zwrotu niezależnie od koniunktury rynkowej.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza