Powyższa maksyma dotyczy WIG-u po wyjściu na nowe historyczne maksimum powyżej 105 tys. pkt oraz wyjście WIG20 powyżej 2900 pkt. Aktualnie pozostałe kwestie zdają się być narracją uzasadniającą strategię inwestycyjną. Oczywiście można akcentować widoczną średnioterminową słabość dolara amerykańskiego, co wpływa na mocne zachowanie alternatywnych instrumentów finansowych wobec dolara, w tym indeksu rynków wschodzących, jednakże, póki co, korzystne uwarunkowania dla rynków wschodzących, w tym i WIG20 obowiązują.

EUR/USD jest w trakcie silnego negowania słabości trwającej od 2008 r. i spadku z 1,60 do 1,00 na początku 2025 r. Oczywiście ruch z 1,00 do 1,17 jest znaczący, przy czym znosi blisko 38,2 proc. słabości od 2008 r., co może wpłynąć na krótkoterminową korektę, choć w średnim terminie argumenty fundamentalne i techniczne przemawiają za umocnieniem euro. W przypadku spojrzenia fundamentalnego warto zaakcentować, że tempo wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej, jak i perspektywy dynamiki wzrostu UE są lepsze niż w przypadku USA, które po słabym I kwartale br., w przypadku powtórzenia ujemnej dynamiki PKB w II kw. br. weszłyby w techniczną recesję. Być może obawy o kondycję gospodarki USA są przesadzone np. nadmiernym importem na początku bieżącego roku, co podbiło zapasy i obniżyło dynamikę wzrostu gospodarczego, jednakże przedłużająca się epopeja z cłami USA wobec partnerów handlowych utrudnia podejmowanie przez przedsiębiorstwa strategicznych inwestycji i zachęca inwestorów do dywersyfikacji.

Zbliżający się sezon publikacji wyników spółek za II kw. br. – już w najbliższym tygodniu w USA i z dużym przesunięciem na GPW - będzie fundamentalnym świętem inwestorów i szansą do oceny, jak spółki radzą sobie w otoczeniu z podwyższoną zmiennością. Co ciekawe, ani wojna pomiędzy Izraelem i Iranem, ani wzrost notowań ropy naftowej, ani epopeja z cłami USA, ani „nowa piękna ustawa” Donalda Trumpa mająca na celu stymulowanie gospodarki kosztem zwiększenia i tak znaczącego deficytu budżetowego i obaw o pogorszenie relacji długu publicznego do PKB nie przeszkodziły wyjściu S&P 500 oraz Nasdaqa na nowe historyczne maksima. Nowe maksima DAX i silne wzrosty EuroStoxx Banks sprzyjają WIG-owi oraz WIG-banki, przy czym otwartym pytaniem pozostaje kwestia, kiedy krajowi inwestorzy będą w większym stopniu partycypować we wzrostach krajowych indeksów akcji, ponieważ póki co, głównie płynnością zagranicznego kapitału wspierane są wzrosty na GPW. Nieoczekiwana lipcowa obniżka stopy proc. przez RPP jest krajowym katalizatorem wspierającym krajowe akcje, w szczególności mWIG40 i sWIG80, choć aktualnie również i WIG20.