Komisja Nadzoru Finansowego niedawno zatwierdziła prospekt dotyczący dopuszczenia do obrotu akcji wyemitowanych w ramach układu. Na jakim etapie jest realizacja układu?
Tak, to duży sukces dla spółki, bo daje nam możliwość wprowadzenia akcji do obrotu w uzgodnionym z wierzycielami harmonogramie. Oprócz zobowiązań finansowych, które wynikają z zawartego układu, realizujemy również inne zobowiązania, np. emisje obligacji, które miały miejsce w tym i w ubiegłym roku, oraz wprowadzenie tych papierów do obrotu. Ogromny wysiłek spółki polega oczywiście na zgromadzeniu środków na realizację układu. Na koniec czerwca na sam wykup obligacji spółka musiała zapewnić blisko 43 mln zł. Spłata wszystkich zobowiązań w tym roku wyniesie w sumie około 90 mln zł. W przyszłym roku będzie to już blisko 98 mln, w latach kolejnych odpowiednio około 136 i 292 mln zł.
Samo PBG jest holdingiem, którego zadaniem jest nadzór nad spółkami portfelowymi, pozyskiwanie środków na realizację układu – głównie z dezinwestycji, oraz uporanie się ze sporami, głównie dotyczącymi kontraktów drogowych, które są bagażem końca 2012 r.
Emisja dla wierzycieli oznaczała gigantyczne rozwodnienie, to 94 proc. w kapitale. Papiery zostały wycenione na 2 gr, nie ma żadnego lock-upu...