Reklama

Na papiery USA jeszcze przyjdzie pora

Na początku września nastąpił mocny rajd amerykańskich papierów skarbowych w wyniku wzrostu oczekiwań na obniżki stóp procentowych. To jednak wciąż krótka perspektywa, a kluczowe dane przed nami.

Publikacja: 10.09.2025 06:00

Na papiery USA jeszcze przyjdzie pora

Foto: Adobe Stock

Od początku września ETF-y na długoterminowe amerykańskie obligacje, po spadkach ich rentowności, zarobiły po blisko 4 proc., co jest podobnym wynikiem do ich tegorocznych stóp zwrotu. Amerykańskie papiery skarbowe to jedne z najsłabszych aktywów w tym roku, co też dokładnie widać po wynikach krajowych funduszy inwestycyjnych. Co więcej, inwestycje nie zabezpieczone walutowo sprawiły, że z perspektywy krajowych inwestorów możliwe są nadal straty.

Obligacje postraszyły

Część krajowych inwestorów odczuwa tegoroczne, istotne zmiany na rynku walut i słabość amerykańskiego dolara, który po lepszym lipcu znów traci na wartości. Kurs EUR/USD obecnie nie jest jednak najwyżej w tym roku, a do szczytu sprzed ponad dwóch miesięcy brakuje mu 0,7-proc. zwyżki. Część analityków spodziewa się dalszych zwyżek notowań głównej pary walutowej. - Dolar traci na wartości w ślad za rosnącymi apetytami na obniżki stóp procentowych w USA - tłumaczy Bartosz Sawicki, analityk Exante. Jak zauważa, to też odegrało kluczową rolę w wyrwaniu się notowań złota z trwającej od kwietnia konsolidacji. - Rynek wycenia obecnie przeszło 70 pkt baz. cięcia stóp przez Fed w 2025 r., o niemal 40 pkt baz. więcej niż na koniec lipca - analizuje Sawicki. Jak podkreśla, nie bez znaczenia w nastawieniu do dolara jest podkopywanie instytucjonalnych fundamentów gospodarki USA przez prezydenta Donalda Trumpa i jego ataki na niezależność Fed.

Jeszcze pod koniec sierpnia rentowności papierów długoterminowych USA, ale i wielu innych ważnych krajów, jak Francja, Wielka Brytania czy Japonia, rosły, natomiast początek września przynosi ostry rajd w dół. Głośno było zwłaszcza o papierach francuskich, których dochodowości były nawet wyższe niż w przypadku analogicznych obligacji greckich. Ostatnie dni przynoszą jednak zdecydowaną poprawę nastrojów na rynkach długu, zarówno europejskich jak i amerykańskim. Oprocentowanie dziesięcioletnich papierów USA dotarło do 4,05 proc. wobec 4,23 proc. na zamknięciu sierpnia. Obecnie wspomniany wskaźnik jest już na poziomach z kwietnia, kiedy także doszło do ostrych spadków dochodowości papierów skarbowych (wzrostów cen). - Rzeczywiście amerykański rynek obligacji w ostatnim okresie znacząco się umocnił. Spadły rentowności w szczególności na krótkim końcu dochodowości, ale także, od początku września, spadały rentowności obligacji długoterminowych. Były ku temu dobre powody - przyznaje Grzegorz Latała, dyrektor inwestycyjny w TFI Allianz Polska. Jak wskazuje, przede wszystkim ostatnie raporty BLS pokazują znacznie gorszą sytuację na rynku pracy w USA. - Można powiedzieć że amerykański rynek pracy zastygł, to znaczy praktycznie nie tworzy nowych miejsc pracy. Innym ważnym powodem są analizy przedstawione przez firmy ratingowe, ale także komisję budżetową w USA, które wskazują, że przychody budżetu federalnego z tytułu nakładanych ceł na import towarów do USA mają szansę zasypać dziurę budżetową powstałą na skutek ustawy podatkowej utrzymującej niskie lub obniżającej podatki w Stanach Zjednoczonych. To zmitygowało w pewnym stopniu obawy o znaczący przyrost podaży obligacji amerykańskich w nadchodzących latach - tłumaczy Latała. Jak podkreśla, kluczowymi dla obligacji amerykańskich będą najbliższe odczyty inflacji (już w czwartek). - Dane te pokażą, w jakim stopniu wzrost ceł importowych do USA przekłada się na wzrost cen. Jeśli będzie on umiarkowany, jak do tej pory, to rentowności obligacji pewnie będą spadać dalej - przewiduje ekspert TFI Allianz Polska.

Słaby dolar podkopuje wyniki

Stopa zwrotu popularnego ETF-a iShares, mającego 8,33 mld zł aktywów to 4,33 proc. od początku roku w USD, ale w przeliczeniu na PLN daje to minus 7,4 proc. według wyliczeń serwisu AtlasETF.pl. Wyniki te pokrywają się z zachowaniem krajowych funduszy inwestujących głównie w amerykańskie papiery, gdzie także czynnik walutowy może mieć ogromne znaczenie dla tegorocznych wyników inwestycyjnych.

Reklama
Reklama

Z końcem sierpnia tylko jedna kategoria - fundusze dłużne USA - notowała stratę od początku roku, sięgającą 3 proc. I to po tym, jak w zeszłym miesiącu średni wynik tych produktów wyniósł 2 proc. Co więcej, w okresie 36 miesięcy grupa notuje 8-proc. zniżkę, co również jest najgorszym i zarazem jedynym ujemnym wynikiem na całym rynku funduszy.

Obligacje
Monetarna dywergencja
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Obligacje
Rekordowy rok na rynku prospektowych emisji obligacji
Obligacje
Mniej emisji memorandowych
Obligacje
Popyt na inflację
Obligacje
Światowe zadłużenie znów rośnie szybko, głównie rządowe
Obligacje
Obligacje skarbowe złapały zadyszkę. Sprzedaż najniższa od prawie roku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama