Enea chce zakończyć rok z nowymi OZE. W przyszłym roku pojawią się magazyny energii

Kolejne cztery własne projekty OZE Enea podłączy do sieci do końca roku. Spółka przyspiesza także rozwój magazynów energii. Inwestycje jednak póki co pozwolą raczej na symboliczną dywidendę.

Publikacja: 10.09.2025 12:11

Enea chce zakończyć rok z nowymi OZE. W przyszłym roku pojawią się magazyny energii

Foto: media.enea.pl

Grupa Enea planuje podłączenie do sieci i oddanie do eksploatacji czterech własnych projektów OZE (jednego wiatrowego i trzech fotowoltaicznych) o mocy 42 MW w 2025 r., a także kolejnych trzech fotowoltaicznych o łącznej mocy 17 MW na przełomie 2025 i 2026 r. W październiku powinna zostać oddana do eksploatacji farma wiatrowa Bejsce.

Plany na OZE i magazyny energii

Na koniec I półrocza br. łączna moc zainstalowana w OZE w Grupie Enea wyniosła 696,7 MW i była o ponad 200 MW wyższa niż rok wcześniej. To efekt przejęcia projektów wiatrowych o łącznej mocy 196,5 MW w tym roku.  –  Do końca roku Enea planuje mieć ok. 95 MW mocy fotowoltaicznych (wobec 81 MW obecnie). Nie planujemy żadnych akwizycji OZE w II półroczu 2025 roku, koncentrujemy się na własnych projektach – powiedział podczas konferencji wynikowej za I poł. roku wiceprezes ds. handlowych Bartosz Krysta.

Grupa Enea planuje także rozwój obszaru magazynów energii elektrycznej, najbardziej zaawansowane projekty mają łącznie około 983 MW mocy. – Ta liczba będzie rosła, bo zgodnie z naszymi ambicjami to będzie znacznie ponad 2 GW w perspektywie 2030 r. – powiedział wiceprezes Krysta.

Jak poinformował, magazyny o mocy 42 MW grupa chce oddać do użytku w 2026 r., ok. 300 MW w 2027 r., a 640 MW (w tym dwa magazyny przy elektrowniach Kozienice i Połaniec) planuje zakończyć do 2028 r.  – Mamy bardzo szeroką gamę 30 projektów magazynów – powiedział Krysta.

W prezentacji przypominano, że cel wynikający ze strategii rozwoju grupy zakłada osiągnięcie co najmniej 1,33 GW nowych mocy w magazynach energii elektrycznej do 2035 r.

Reklama
Reklama

Dywidenda raczej symboliczna 

Władze spółki były także pytane o wypłatę dywidendy. – Chcemy być spółką dywidendową. Jeżeli będzie nas stać na wypłacanie dywidendy, będziemy chcieli ją wypłacić. To raczej będą skromne dywidendy, tak jak w tym roku, ze względu na duże nakłady inwestycyjne – powiedział wiceprezes Enei ds. finansowych Marek Lelątko. Wiceprezes poinformował, że grupa będzie pilnować, by nie przekroczyć kowenantów.

  –  Musimy się sprężyć, żeby generować dobre wyniki, (...) dbać o dobre finansowanie, trzymać się kowenantów. Pracujemy z jednej strony nad realizacją projektów inwestycyjnych, ale z drugiej strony nad finansowaniem. W przypadku dwóch bloków w Kozienicach zbudowaliśmy finansowanie – mamy wykonawcę, mamy dobry rynek mocy, mamy bardzo dobre finansowanie. Natomiast w przypadku nowych dużych projektów będziemy również mocno pracować nad tym, żeby finansowanie mieściło się w naszych parametrach, czyli nie złamało kowenantów, ani nie było na granicy złamania kowenantów. Trzeba też dbać o rating grupy. –   powiedział Lelątko.

Czytaj więcej

Enea zaskoczyła i wypłaci dywidendę

Plany inwestycyjne 

Wiceprezes wskazał, że grupa pracuje m.in. nad pozyskaniem kolejnych środków z KPO na inwestycje w segmencie dystrybucji. Jak poinformował wiceprezes, jesienią przyszłego roku spółka może zaktualizować strategię. Wtedy może zaprezentować perspektywy dla EBITDA grupy na 2030 r. Grupa Enea podtrzymuje tegoroczny plan inwestycyjny na poziomie 7,9 mld zł, choć nie wyklucza pewnych przesunięć w realizacji projektów na przyszły rok.

Po pierwszym półroczu CAPEX wyniósł 3,45 mld zł wobec planu na poziomie 4,16 mld zł. W obszarze OZE grupa przeznaczyła na inwestycje ok. 2 mld zł, a w obszarze dystrybucji ok. 0,9 mld zł.

  – Jesteśmy blisko planu. Różnice wynikają z tego, że planowaliśmy, iż wcześniej zapłacimy za akwizycje, a część płatności będzie w przyszłym roku. Po drugie, mamy pewne przesunięcia w czasie w wytwarzaniu konwencjonalnym, ale to nie znaczy, że krytyczne projekty się przesuwają. To tylko aspekt finansowy. Niezagrożony jest najważniejszy projekt, czyli zazielenie bloków w Połańcu, które muszą móc współspalać biomasę od 1 stycznia 2026 r. – powiedział Lelątko.

Reklama
Reklama

 – Podtrzymujemy nasz plan inwestycyjny na ten rok na poziomie 7,9 mld zł. Być może będą drobne przesunięcia w zakresie projektów OZE, które sami realizujemy. – powiedział wiceprezes.

Energetyka
Enea gorzej radzi sobie w produkcji energii elektrycznej
Energetyka
Energa pozyskała kolejne miliardy na rozwój sieci z KPO
Energetyka
Obligo obniży ceny energii i gazu? Rynek podzielony
Energetyka
Enea mniej zarobiła niż przed rokiem
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Energetyka
PGE podzieliła się wstępnymi wynikami za drugi kwartał. Spółce ciąży węgiel
Energetyka
Rośnie liczba przetargów na nowe bloki gazowe
Reklama
Reklama