https://pbs.twimg.com/media/G0XtmyMWEAAQm-G?format=png&name=900x900
Tymczasem sześciu na dziesięciu Amerykanów bez wyższego wykształcenia nie ma żadnych oszczędności w prywatnych funduszach emerytalnych w wieku 55 lat. Wśród osób powyżej 55. roku życia, które posiadają oszczędności emerytalne, mediana salda na koncie wynosi zaledwie 73 300 dolarów. Wśród dorosłych z wyższym wykształceniem liczby są lepsze, ale nie imponujące. Około jedna trzecia z nich nie ma żadnych oszczędności emerytalnych w wieku 55 lat.
Rzeczywistość amerykańskiej gospodarki jest taka, że praca bez uniwersalnego narzędzia oszczędzania i tworzenia bogactwa nie wystarczy. Ludzie, którym wiedzie się najlepiej finansowo, robią to, ponieważ mają oszczędności, które mogą rosnąć. Płace rosną w tempie analogowym; inwestycje rosną w tempie cyfrowym.
Gdyby ktoś zainwestował 10 000 dolarów w 1990 roku w fundusz, który śledził średnie amerykańskie płace, wartość tego funduszu na początku 2024 roku wyniosłaby 31 700 dolarów. Gdyby ta sama osoba zainwestowała 10 000 dolarów w 1990 roku w fundusz, który odzwierciedlał indeks S&P 500, wartość tego funduszu na początku 2024 roku wyniosłaby 279 900 dolarów. Nic nie wskazuje na to, że trend rozbieżny ulegnie zmianie. Siła rynków, wzrost gospodarczy USA i korzyści płynące z gospodarki światowej nie powinny przypaść wyłącznie bogatym i tym, którzy pracują w biurach z oknami.