Małe spółki wchodzące w skład indeksu sWIG80 przez większą część 2025 roku pozostawały w tyle za innymi segmentami naszego rynku, ale w ostatnich miesiącach zaczęły nadrabiać zaległości, zmniejszając wyraźnie dystans do nich.
Indeks sWIG80 w pogoni za WIG20
Stopa zwrotu indeksu liczona od początku bieżącego roku przekroczyła już 27 proc. Jeszcze w połowie sierpnia różnica w tegorocznych stopach zwrotu indeksów WIG20 i sWIG80 wynosiła ok. 12 pkt proc., by skurczyć się obecnie do niecałych 2 pkt proc. W tym czasie wskaźnik małych firm poprawił swoje notowania o kilka proc., podczas gdy indeks blue chips zniżkował ok. 8 proc. za sprawą korekty, którą wywołały rządowe plany dotyczące zwiększenia opodatkowania sektora bankowego. Jednocześnie obeszła się ona wyjątkowo łagodnie z małymi spółkami, dzięki czemu sWIG80 jako jedyny z trzech głównych segmentów odrobił stratę i mógł kontynuować marsz w górę, wspinając się na nowe historyczne szczyty. W tym tygodniu wskaźnik po raz pierwszy w historii osiągnął poziom 30 tys. pkt. Czy to dobry moment, by zwiększyć ekspozycję na ten segment naszego rynku?
Maluchy z sWIG80 atrakcyjną opcją
Warto zauważyć, że mimo sprzyjającej koniunktury na krajowym rynku akcji tylko dwie trzecie spółek z indeksu sWIG80 może się w tym roku pochwalić dodatnią stopą zwrotu, co oznacza, że hossa w tym segmencie wcale nie jest tak powszechna, jak mogłoby się wydawać. Nadal część firm ma problem z przekonaniem do siebie inwestorów. Dla porównania w przypadku największych firm tylko jedna z 20 nie załapała się w tym roku na zwyżkę.
Tymczasem analitycy i zarządzający bardzo przychylnie spoglądają na ten segment rynku, wskazując, że stanowi on atrakcyjną opcję dla stosunkowo już wysoko wycenianych dużych firm, które w dodatku są dużo bardziej narażone na globalne zawirowania na rynkach oraz ryzyko polityczne, które dało o sobie znać ostatnio w sierpniu, gdy rząd przedstawił plany związane z podniesieniem podatku CIT dla banków, co mocno schłodziło nastroje wokół tego kluczowego sektora. – Obecnie podchodzimy pozytywnie do krajowego rynku akcji z akcentem właśnie na przeważenie średnich i mniejszych spółek. Powinny one być relatywnie mniej narażone na potencjalne obawy dotyczące powrotu ryzyka politycznego na naszym parkiecie. Widać to było w ostatnim miesiącu, kiedy przecena notowań banków pociągnęła w dół WIG20 (i częściowo mWIG40), podczas gdy sWIG80 pozostał w konsolidacji. Równocześnie sygnały techniczne wskazują, że to mniejsze spółki są teraz liderami – mamy do czynienia z wybiciem sWIG80 na nowe maksima na początku września, podczas gdy mWIG40 konsoliduje się przy szczytach, a WIG20 dopiero odrabia wcześniejsze straty – wskazuje Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas BP.