Wiesław Nowak, ZUE: Rynek trudny, ale daje możliwości

WYWIAD | WIESŁAW NOWAK z prezesem i głównym akcjonariuszem ZUE rozmawia Adam Roguski

Publikacja: 21.06.2018 05:18

Wiesław Nowak, prezes i główny akcjonariusz ZUE

Wiesław Nowak, prezes i główny akcjonariusz ZUE

Foto: materiały prasowe

Notowania ZUE są najniższe od 2012 r. Spółki budowlane, zwłaszcza z ekspozycją na kontrakty infrastrukturalne, nie są dobrze postrzegane przez inwestorów, mają słabe noty u analityków. Jak ocenia pan perspektywy dla branży i spółki?

Nie ulega wątpliwości, że branża budowlana jest postrzegana przez pryzmat podwyższonego ryzyka. Trzeba jednak zauważyć, że wzrost gospodarczy Polski jest oparty m.in. na inwestycjach infrastrukturalnych. Łączne planowane nakłady na linie kolejowe to ponad 66 mld zł – z tego żyje rynek wykonawczy i produkcyjny.

Owszem, pada argument, że mamy do czynienia z ogromnym wzrostem kosztów, a kontrakty infrastrukturalne nie są przecież waloryzowane. Uważam jednak, że mimo wszystko perspektywy są dla ZUE dobre. Mamy duży portfel zamówień o wartości 2,3 mld zł, a oferty w przetargach tegorocznych, gdzie zajęliśmy pierwsze miejsce, to około 294 mln zł. Zdecydowana większość to projekty z rynku kolejowego, ale przybywa też zleceń z segmentu infrastruktury miejskiej.

Wartość portfela to jedno, wszyscy martwią się o marże, jakie można na podstawie tych zleceń wypracować...

Nie publikujemy prognoz, nie mogę więc podawać żadnych szacunków. To prawda, że duża część portfela opiera się na przetargach, na które oferty składaliśmy w grudniu 2016 r. i pierwszej połowie 2017 r., czyli przed wzrostem cen materiałów budowlanych, a które były rozstrzygane w 2017 r. Jednak w przypadku materiałów strategicznych jesteśmy w dużej mierze zabezpieczeni dzięki podpisaniu umów ramowych z dostawcami i producentami. Te umowy określają ceny wyjściowe i sposób ich waloryzacji. Spodziewamy się, że ceny materiałów dalej będą rosnąć, chociaż już nie tak skokowo jak dotychczas.

Z wyższymi kosztami transportu radzimy sobie, zwiększając tabor własny. W zeszłym i obecnym roku kupiliśmy około 80 wagonów, by samodzielnie transportować materiały na budowę.

Z kolei koszty robocizny są pochodną kilku czynników. Po pierwsze, w ostatnich latach dynamicznie rośnie płaca minimalna. Po drugie, jest niedobór pracowników na rynku, co wynika z emigracji zarobkowej, ale i z przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego. Wciąż mamy też do czynienia z podbieraniem sobie pracowników przez firmy. W przypadku ZUE sytuacja jest jednak stabilna. Jak wielu pracodawców, wiedząc, że rynek będzie rósł, już wcześniej podwyższaliśmy wynagrodzenia kluczowym pracownikom.

Czy planujecie zwiększać jeszcze wartość portfela?

Z portfelem na obecnym poziomie możemy spokojnie pracować. Planujemy pozyskiwać nowe zlecenia już bardzo selektywnie, by było to optymalne zarówno z punktu widzenia marży, jak i portfela, np. żeby prace były w pobliżu już prowadzonych budów.

Wspomniane wcześniej problemy rynkowe dotyczą w największym stopniu kontraktów zawartych w zeszłym roku, ofertowanych pod koniec 2016 r. Umowy podpisywane obecnie zawierają aktualny poziom cen, kosztów i ryzyka, uwzględniają też spodziewaną dalszą zwyżkę. Dziś w zasadzie nie ma przetargów, w których ofertujący mieszczą się w cenach z kosztorysów inwestorskich. A przynajmniej my w takich nie bierzemy udziału. Niebawem będziemy podpisywać kontrakt w Bydgoszczy, gdzie zaproponowaliśmy najniższą cenę, która jest jednak o 100 proc. wyższa od budżetu zamawiającego. Takie są realia.

Są też przypadki, że nikt nie staje do przetargu. Takich sytuacji może być coraz więcej. Nie tylko ze względu na kwestie budżetowe, ale i ograniczone zasoby – rynek jest ogromny, a rąk do pracy brakuje.

W I kwartale marża zysku brutto ze sprzedaży wyniosła 2,8 proc. wobec 4,1 proc. w całym 2017 r. i 4,9 proc. w całym 2016 r. Ponieśliście też stratę operacyjną i netto. Jakie są przewidywania na cały 2018 r.?

Nie publikujemy prognoz, mogę tylko powiedzieć, że I kwartał jest sezonowo najsłabszy. Gros przetargów zawartych w 2017 r. było w formule „projektuj i buduj", powoli będą one wchodzić do realizacji, co przełoży się na wyniki grupy.

Jak wygląda zagraniczna aktywność ZUE?

Na polskim rynku pracy nie brakuje, ale warto myśleć o dywersyfikacji i przygotowywać się do czasów, kiedy inwestycje w Polsce będą już mniej intensywne.

Złożyliśmy ofertę z obszaru infrastruktury miejskiej w Bratysławie. Na razie – po trzech miesiącach – otwarte zostały oferty formalne, teraz czekamy na otwarcie ofert technicznych i cenowych. W Bułgarii szykujemy się do złożenia oferty na rynku kolejowym z lokalnym partnerem. Przetarg się opóźnia, bo z uwagi na liczne protesty zamawiający doprecyzowuje specyfikację. Jak widać problemy z terminowym rozstrzyganiem kontraktów to nie tylko polska specyfika.

Ponadto zdobyliśmy certyfikaty dla spółki i pracowników otwierające dostęp do rynku litewskiego, prowadzimy też rozmowy wstępne dotyczące inwestycji w infrastrukturę miejską w Rumunii i na Bałkanach. Zostały one podjęte z inicjatywy tamtejszych decydentów, którym spodobało się to, co zrobiliśmy na tym polu w Polsce.

Czy dalej będziecie się trzymać z daleka od infrastruktury energetycznej?

Tak, rynek budowy sieci jest – według naszej oceny – w miejscu, w którym rynek infrastruktury kolejowej był w 2016 r. Przetargów jest mało, a konkurencja bardzo duża. Nie widzimy na razie sensu w pozyskiwaniu kontraktów z tego obszaru.

Chcemy natomiast dalej dywersyfikować działalność. Myślimy o rozwoju innych obszarów niezwiązanych z infrastrukturą szynową, jak na przykład prace żelbetowe związane z budową wiaduktów, mostów itp. Stworzyliśmy w firmie oddział zajmujący się takimi pracami.

Wiesław Nowak w 1991 r. założył Zakład Urządzeń Energoelektronicznych Radiotech, a w 2000 r. przejął spółkę torowo-drogową Preftor. Od 2002 r. jest prezesem Grupy ZUE. Jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?