Rynek sponsoringu sportowego w Polsce urósł w tym roku o blisko 13 proc., czyli do ponad 1 mld zł – wynika z wstępnych szacunków firmy badawczo-doradczej Sponsoring Insight. Tak duża zwyżka wiąże się przede wszystkim z nowymi kontraktami sponsoringowymi, zawieranymi przez marki reprezentujące branże paliwową oraz zakładów wzajemnych. Kolejnych zwyżek można oczekiwać w 2020 r., m.in. za sprawą letniej olimpiady i europejskich rozgrywek w piłce nożnej. Pojawia się też wiele mniej spektakularnych imprez, które niewątpliwie będą ekscytować wielu kibiców i sponsorów.
Nie tylko sporty motorowe
PKN Orlen, ze względu na charakter prowadzonego biznesu, jest aktywny głównie w dyscyplinie sportów motorowych. – Naszym sztandarowym projektem jest oczywiście debiut marki Orlen w Formule 1. Realizowana w 2019 r. współpraca z ROKiT Williams Racing i wsparcie pierwszego w historii Polaka, który wrócił do ścigania w królowej motosportu, była bardzo udaną inwestycją – przekonuje biuro prasowe Orlenu. Zapewnia, że pomimo zakończenia współpracy Roberta Kubicy z Williamsem marka polskiego koncernu zostaje w F1 i dalej będzie wspierała Kubicę. Zespół rajdowo-wyścigowy Orlen Team to także zawodnicy cross-country i enduro: Kuba Przygoński, Maciek Giemza i Adam Tomiczek. W najbliższym Rajdzie Dakar, uznawanym za najtrudniejszy rajd na świecie i odbywającym się po raz pierwszy w Arabii Saudyjskiej, z brandem Orlen wystąpi także Kamil Wiśniewski, który wystartuje na quadzie.
Spółka mocno sponsoruje polską siatkówkę i lekkoatletykę. To w tych dyscyplinach największe sukcesy osiągali w 2019 r. wspierani przez nią sportowcy. Wymienić trzeba chociażby mistrzostwo świata w siatkówce mężczyzn, drużynowe mistrzostwo Europy w lekkiej atletyce w Bydgoszczy i medale zdobyte na mistrzostwach świata w lekkiej atletyce w Dausze. – Przyszły rok jest rokiem olimpijskim. Koncern wspiera Polski Komitet Olimpijski i na pewno ten aspekt będzie bardzo istotny w komunikacji marketingowej – twierdzi biuro prasowe Orlenu. Zapowiada, że sponsoringiem objęci zostaną zarówno poszczególni zawodnicy, jak i cała polska reprezentacja, która wyjedzie na igrzyska do Tokio.
Orlen traktuje wydatki ponoszone na sponsoring sportowy jako inwestycję. Przede wszystkim wspierani zawodnicy pomagają firmie budować lojalność klientów. – Według badań instytutu ARC Rynek i Opinia z września, co piąty kierowca przyznaje, że sponsorowanie Roberta Kubicy przez Orlen wpłynęło na częstsze korzystanie ze stacji Orlen – twierdzi spółka. Przyczyniło się to do wypracowania przez grupę rekordowych zysków w segmencie detalicznym.
W sport mocno angażuje się Lotos. Największe tegoroczne projekty sponsoringowe spółki były związane z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, Polskim Związkiem Narciarskim i zespołem rajdowo-wyścigowym Lotos Rally Team. Tym samym koncern szczególnie zadowolony jest z awansu naszej reprezentacji w piłce nożnej na Euro 2020 i wicemistrzostwa świata w kategorii WRC2 Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka. W 2020 r. koncern chce kontynuować dotychczasową współpracę. – Nasz budżet sponsoringowy staramy się utrzymać rokrocznie na podobnym poziomie. Natomiast jest to na pewno istotna pozycja w wydatkach marketingowych jako takich – twierdzi Adam Kasprzyk, rzecznik Lotosu. Dodaje, że zwłaszcza wsparcie dla PZPN i PZN przekłada się na wzrost rozpoznawalności, świadomości i kojarzenia marki Lotos. To w sposób pośredni znajduje odzwierciedlenie w sprzedaży na stacjach paliw.