Artur Iwański, BM PKO BP: Chcemy pozyskiwać nowych klientów

WYWIAD | ARTUR IWAŃSKI z zastępcą dyrektora BM PKO BP rozmawia Przemysław Tychmański

Publikacja: 13.01.2020 05:34

Artur Iwański

Artur Iwański

Foto: materiały prasowe

W grudniu BM PKO BP okazało się liderem na rynku wtórnym akcji. Można powiedzieć, że tym samym wracacie do gry. W ostatnim czasie wasz udział w rynku to było około 4–5 proc., a w grudniu było to 8,17 proc. Skąd taka poprawa? Która grupa klientów „zaskoczyła"?

Poprawa była efektem wielu czynników. W ostatnich miesiącach bardzo dużo pracy włożyliśmy w rozwój obszaru klientów instytucjonalnych, w tym również spoza Polski. Bardziej aktywni byli inwestorzy z Londynu i Europy kontynentalnej. Poprawiliśmy również oferowaną płynność, uaktywnili się klienci detaliczni, rozwijamy działalność animatorów, co łącznie zaowocowało istotną poprawą naszych udziałów rynkowych. Ponadto na GPW doszło do kilku interesujących wydarzeń korporacyjnych, które przyciągnęły uwagę inwestorów, a BM PKO BP ze swoim serwisem nastawionym na jakość i wiedzę znacznie lepiej czuje się, gdy obroty rosną ze strony aktywnych zarządzających, a nie maszyn i algorytmów. Obecnie, w dobie globalnego boomu funduszy pasywnych i indeksowych, algorytmów i HFT, płynność jest jednym z kluczowych atrybutów rynku kapitałowego i odpowiedni jej poziom potrafi przyciągnąć, a zbyt niski zniechęcić inwestorów. Dlatego zarówno brokerzy, jak i instytucje rynku wspólnie powinny bardzo o nią dbać. W wartkiej rzece kwitnie bujne życie, w stojącej płytkiej wodzie wszystko obumiera.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"