Złoty rozpoczął środę słabo, ale zakończył wyraźnym umocnieniem

Złoty, podobnie jak i warszawska giełda, nie najlepiej rozpoczął dzisiejsze notowania.Jednak w miarę upływu czasu, sytuacja zarówno na rynku akcji, jak i rynku walutowym, zaczęła się systematycznie poprawiać.

Publikacja: 08.04.2009 18:23

"Zestawienie złotego i warszawskiej giełdy nie jest przypadkowe - w ostatnim czasie polska waluta porusza się bowiem ścieżką wyznaczoną właśnie przez rynki akcji. Inne czynniki, jak np. dane makroekonomiczne, są jedynie dodatkiem mającym ograniczony wpływ na decyzje inwestorów" - powiedział ekonomista X-Trade Brokers, Marcin Kiepas.

Analityk jako przykład podał dzisiejszą, bardzo udaną aukcję obligacji 10-letnich, na którą rynek praktycznie nie zareagował.

"W najbliższych dniach, a prawdopodobnie również i tygodniach, w dalszym ciągu złoty będzie pozostawał pod wpływem zmieniających się rynkowych nastrojów, co de facto oznacza silną korelację z giełdami. Zbliżające się Święta Wielkanocne mogą jedynie ograniczać zmienność, ale scenariuszem bazowym nadal jest umocnienie wraz z poprawą klimatu inwestycyjnego, mającą swe źródła w oczekiwanym przyszłorocznym odbiciu gospodarczym na świecie" - podsumował Kiepas.

W środę o godz. 17:05 za jedno euro płacono 4,4673 zł, a za dolara 3,3753 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3239.

W środę po godz. 10:15 inwestorzy płacili za euro 4,4931 zł, a za dolara 3,4083 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3183.

Reklama
Reklama

We wtorek o godz. 17:36 za jedno euro płacono 4,4816 zł, a za dolara 3,3733 zł. Kurs euro/ dolar wynosił 1,3284.

Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Okiem eksperta
Rynek kapitałowy powoli trafia pod strzechy
Okiem eksperta
Czy gorączka złota właśnie się kończy?
Okiem eksperta
Rekordy, wszędzie rekordy
Okiem eksperta
Co z tym CCC?
Okiem eksperta
Przed ważnymi danymi z USA
Reklama
Reklama