"Na rynku walutowym złoty do magicznej godziny 14:00 niewiele się zmieniał i jako jedyny był w spokojnym, już świątecznym nastroju. Okazało się jednak, że była to cisza przed burzą, gdyż popołudniu doszło do silnego umocnienia naszej waluty" - poinformował analityk Xelion Łukasz Bugaj.
Podkreślił, że nastąpiło wyłamanie dołem z kanału trendu bocznego co może świadczy o tym, że poziom 5 złotych prognozowany przez większość zachodnich instytucji staje się coraz bardziej nierealny.
W czwartek po godz. 17:55 za euro płacono średnio 4,3485, a za dolara 3,3077. Kurs euro/dolara wynosił wtedy 1,3146.
W czwartek o godz. 09:05 za jedno euro płacono 4,4180 zł, a za dolara 3,3182 zł. Kurs euro/ dolar wynosił 1,3312.
W środę o godz. 17:05 za jedno euro płacono 4,4673 zł, a za dolara 3,3753 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3239.